- To był duży dzwon, ale to jest taki sport. Miałem w karierze większe wypadki - przyznał Felipe Massa. Brazylijczyk wpadł w poślizg na plamie oleju z bolidu Fernando Alonso. - Nie widziałem żadnej flagi i wjechałem normalnie w zakręt, przy hamowaniu całkowicie straciłem kontrolę nad samochodem, próbowałem zwolnić, ale mimo tego uderzyłem z dużą prędkością - zrelacjonował.
Mimo że bolid doznał sporych obrażeń, Massa wziął udział w drugim treningu. - Najważniejsze, że byliśmy w stanie naprawić samochód i w sumie nie straciłem aż tak wiele czasu, bo w porannej sesji nie miałem zaplanowanych zbyt wielu okrążeń. Pragnę podziękować wszystkim chłopakom z zespołu za wspaniałą robotę, nie przestali pracować do końca drugiej sesji - powiedział lider klasyfikacji kierowców.
Massa pozostaje optymistą przed dalszą częścią weekendu. - Przyjechaliśmy do Silverstone po dobrych testach w ubiegłym tygodniu i myślę, że ciągle idziemy w dobrym kierunku. Jestem bardzo zadowolony z balansu i zachowania samochodu na obu mieszankach opon - zakończył.
Zobacz: