Mark Webber zdradził, że jedzie do Hiszpanii po zwycięstwo. - Tor jest znakomity, nawierzchnia i układ są idealne dla bolidów Formuły 1 na limicie. Ostatni sektor jest bardzo szybki, ale jest wolna szykana, która niestety psuje rytm okrążenia. Mimo wszystko ten obiekt jest jednym z moich ulubionych. Chcę poprawić wynik z Turcji, co oznacza, że celuję w zwycięstwo - stwierdził Australijczyk.
Doświadczony kierowca Red Bulla ma nadzieję, że weekend w Barcelonie będzie dla niego bardzo udany. - Byłoby mi naprawdę przyjemnie jeżeli mógłbym wywieźć z Hiszpanii jeszcze jedno miłe wspomnienie. To jeden z wyjątkowych weekendów, ponieważ tutejsi kibice bardzo gorąco nas dopingują. Uwielbiam gdy kibice śpiewają piosenki, wystrzeliwują fajerwerki i świetnie się bawią podczas wyścigu - zakończył.
Z kolei Sebastian Vettel przyznał, że atmosfera podczas Grand Prix Hiszpanii bardzo mu odpowiada. - Znamy dość dobrze tor w Barcelonie, ponieważ jeździliśmy tutaj podczas testów i ten obiekt powinien odpowiadać naszemu samochodowi. Chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik dla całej ekipy. W przeszłości ciężko się wyprzedzało na tym torze, jednak teraz mamy do dyspozycji DRS i powinno być lepiej. Lubię Hiszpanię i dobrze znam tor w Barcelonie. Uwielbiam mieszkających tu ludzi i ich kulturę. Zawsze gdy się tutaj ścigamy jest wspaniała atmosfera - powiedział mistrz świata.