Reprezentant Red Bulla po kwalifikacjach odniósł się między innymi do kwestii związanych z nowymi przepisami dotyczącymi mapowania silnika. - Było wiele rozmów przed tym GP na temat zmian w przepisach i na pewno będzie ich też dużo przed kolejnym wyścigiem. Myślę, że wszyscy coś na nich stracą, ale ludzie uważają, że to nas one najbardziej dotkną. Nie zgodzę się z tym - mówi stanowczo Sebastian Vettel.
- Generalnie to był dla nas bardzo dobry dzień. Zajęliśmy dla zespołu dwa miejsca w pierwszym rzędzie, ale to będzie długi i trudny wyścig z wieloma zakrętami. Łącznie jest ich tu aż 25, zanim przekroczymy ponownie linię mety. Wszystkie są bardzo trudne i ciężko jest uzyskać perfekcyjne okrążenie - zdradza niemiecki kierowca.
- Myślę, że miałem tutaj całkiem dobre pierwsze okrążenie. Jestem bardzo szczęśliwy też z tego, że Mark stanie do walki z drugiego pola. To świetne miejsca startowe. Zobaczymy na co nas stać - dodał.