Suzuki zbroi się na Finlandię

Suzuki World Rally Team jak do tej pory nie radził sobie najlepiej w Mistrzostwach Świata. To nie tylko wina kierowców, którzy mając do dyspozycji bardzo awaryjne auto po prostu nie byli w stanie osiągać dobrych wyników. Teraz ma się to zmienić, nowe elementy mają wyraźnie poprawić osiągi i wytrzymałość SX4 WRC.

W tym artykule dowiesz się o:

Ulepszone części mają za zadanie poprawienie wyników fabrycznego zespołu Suzuki, który na półmetku sezonu ma tylko 10 punktów. Inżynierowie Suzuki z Paryża i Japonii opracowali nowe zawieszenie i elementy hydrauliki dla rajdowego SX4, które zostały już zaakceptowane przez FIA dzięki systemowi "variant option", który zezwala zespołom wprowadzać nowe części w trakcie sezonu.

Menadżer zespołu Paul Wilding powiedział, że do tej pory rozwój projektu SX4 WRC był ograniczony przez początkową homologację pojazdu, a nowe komponenty nie były odpowiednio przygotowane do homologacji. Wilding mówi, że nowe elementy pozwolą na szybki rozwój zespołu i zmniejszenie strat konstrukcyjnych w stosunku do innych aut fabrycznych.

- W ciągu ostatnich sześciu miesięcy udało nam się zidentyfikować dziedziny auta, które wymagają rozwoju. Dalsza praca nad nimi przyniesie pożądany skutek. Nasi ludzie w Japonii dokonali kilku naprawdę istotnych zmian - powiedział Wilding. - Nie ma ustawień w aucie, których nie można by poprawić, jednak w szczególności skupiliśmy się na zawieszeniu i hydraulice. To są niezwykle ważne aspekty i wierzymy, że będzie poprawa. Finlandia będzie dla nas ważnym testem. Zmiany były wprowadzone już teraz, aby umożliwić nam zebranie jak największej ilości danych. Potrzebujemy jeszcze trochę więcej pracy, aby auto było bardzo dobre - stwierdził menadżer Suzuki.

P. G. Andersson i Toni Gardemeister już niedługo wsiądą do nowej specyfikacji swoich aut. Pierwsze testy odbędą się w Finlandii przed rajdem. - Wykorzystujemy możliwości jakie daje nam regulamin w sprawie nowych elementów fabrycznych, aby testować je na dzień przed zapoznaniem z trasą rajdu w każdym kraju - wyjaśnił Wilding. - Najprawdopodobniej będziemy używać naszych nowych aut na odcinku testowym, wcześniej zrobimy odpowiednią ilość testów, żeby mieć większy przegląd jak to wszystko działa. Planujemy wprowadzać wciąż nowe elementy do samochodu - zdradził.

Rajd Finlandii odbędzie się w dniach 31 lipca – 3 sierpnia i będzie jednym z najdłuższych rajdów w sezonie, a na pewno najszybszym. Już od wielu lat to najszybszy rajd w kalendarzu WRC, dzięki czemu fabryczne zespoły bardzo dokładnie przygotowują się na tę imprezę.

Komentarze (0)