Nick Heidfeld: Nigdy się nie poddawaj

Niemiecki kierowca do wyścigu startował z odległej 16. pozycji bez wielkich nadziei na punktowane miejsce, ale dobry, bezbłędny wyścig sprawił, że na mecie zameldował się na 8. miejscu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Widzieliśmy w sobotę, że to będzie trudny weekend, ale jak zawsze mówiłem: "nigdy się nie poddawaj". Miałem dobry start, ale pierwszy zakręt był niesamowicie zacięty i cieszyłem się, że udało mi się z niego wyjechać bez uszkodzeń - powiedział Heidfeld na mecie.

- Wolałbym zakwalifikować się wyżej i powinniśmy to zrobić, ale ekscytującym wyzwaniem była taka jazda, jaką dziś zaprezentowaliśmy.

- Ważną sprawą w tym wyścigu był moment zmiany opon typu intermediate na slick, a my zrobiliśmy to jako jedni z pierwszych. To był dobry ruch, ale nie dał nam dużej przewagi. Potem miałem interesujący wyścig - musiałem dbać o każdy komplet opon i równocześnie atakować i bronić się, szczególnie przed Schumacherem i Sutilem. Znalezienie balansu między tymi manewrami było satysfakcjonujące, a także dało nam wartościowe punkty - zakończył Niemiec.

Komentarze (0)