Jeden z szefów Pirelli - Paul Hembery powiedział, że nowe opony to efekt zmian. Włoska firma pracuje nad mieszanką, która będzie bardziej trwała i wytrzyma dłuższy dystans wyścigu.
- To nie jest duża zmiana w porównaniu do obecnej specyfikacji. Jednak zaprojektowaliśmy tę oponę, żeby pasowała do ostatecznej wersji P Zero Srebrnej (twarda) i P Zero Białej (półśrednia). Obie te mieszanki są już bardziej wytrzymalsze od pierwszej specyfikacji. Zmniejszyliśmy ich degradację - przyznał Hembery.
- Nie mamy jeszcze decyzji, kiedy te opony zostaną zastosowane. Miło będzie jednak wysłuchać informacji od zespołów po piątkowym treningu w Niemczech - zakończył.