Kolejny start Giermaziaka na Nürburgring

W tym sezonie centralnym punktem na wyścigowej mapie Kuby Giermaziaka jest Nürburgring. W ostatnich miesiącach Polak już dwukrotnie startował w wyścigach na słynnym niemieckim torze, w tym na legendarnej północnej pętli.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak dotąd kierowca założonego przez PKN ORLEN zespołu VERVA Racing Team jeździł po nim samochodem Porsche GT3, tym razem wystartuje za kierownicą bolidu Formuły 3. Po wielkich sukcesach w Porsche Supercup, czyli pole position, drugim miejscu na torze Nürburgring oraz zwycięstwie w zeszłym tygodniu na Hungaroringu, Kuba Giermaziak wraca do F3 Euro Series, w której jest debiutantem.

Poprzedni start w tej serii na torze Norisring Giermaziak zaliczył miesiąc temu. Kuba zatem ponownie będzie musiał przestawić się z jazdy zamkniętym samochodem Porsche GT3 Cup na jazdę lekkim bolidem jednomiejscowym, którego charakterystyka prowadzenia jest zupełnie inna. Kierowca występujący w F3 Euro Series w zespole STAR Racing Team, sponsorowanym przez sieć niemieckich stacji paliwowych zarządzanych przez ORLEN Deutschland, liczy jednak na udany weekend, tym bardziej, że w ostatnich występach robił wyraźne postępy.

Kuba Giermaziak: Będziemy startowali na torze, który lubię najbardziej ze wszystkich znajdujących się w tegorocznym kalendarzu. Do momentu zwycięstwa na Hungaroringu, właśnie w Niemczech miałem swój najlepszy wynik w Porsche Supercup. Co prawda w Formule 3 będziemy jechać na krótkiej pętli, czyli odchodzą nam aż cztery zakręty, które bardzo lubię, ale cała reszta również bardzo mi się podoba. W ostatnich tygodniach w Formule 3 zmieniłem inżyniera i zmieniliśmy też trochę styl pracy. Efekty tego posunięcia było widać już na torze Norisring i mam nadzieję, że podobnie będzie na Nürburgring. W Formule 3 jestem debiutantem, jednak moim celem jest zdobycie jak największej ilości punktów i udowodnienie, że możemy walczyć o czołowe lokaty.

Komentarze (0)