Rajd Monte Carlo wraca do korzeni

Jacek Mazur 17.07.2008, 13:29

Po latach spędzonych w najwyższej rajdowej lidze najstarszy rajd świata wypadł z rangi Mistrzostw Świata, choć tylko na rok, ale dzięki temu wyzwolił się również z restrykcji związanych z rozgrywaniem rajdu rangi Mistrzostw Świata. W kolejnej edycji RMC powróci nieco do swoich korzeni.

W tym artykule dowiesz się o:

IRC

Legenda tej najstarszej imprezy rajdowej na świecie urosła nie bez przyczyny. Był ot rajd inny niż wszystkie, a znakiem rozpoznawczym był tzw. zlot gwiaździsty. Załogi startujące w tej imprezie zaczynały swój występ podczas trasy dojazdowej. Ich start rozpoczynał się w kilku europejskich stolicach – swego czasu także z Warszawy, i stamtąd wyznaczonymi trasami załogi musiały dotrzeć pod kasyno w Monte Carlo. Ta dojazdówka zajmowała zawsze kilka dni i nieraz faworyci odpadali z samej imprezy nim tak naprawdę zaczęło się właściwe ściganie, bowiem na trasie dochodziło i do wypadków i awarii technicznych eliminujących startujących. Z biegiem czasu zlot gwiaździsty był redukowany, aż zupełnie zanikł, bowiem coraz to nowocześniejsze rajdówki były przygotowywane tylko na określoną ilość kilometrów prób sportowych, a nie kilka tysięcy kilometrów drogi dojazdowej. Ostatecznie zrezygnowano z tego ceremoniału, a dodatkowo restrykcje regulaminu WRC wymogły na organizatorach RMC podporządkowanie się regulaminowi rajdu takiego jak dla każdej innej eliminacji – czyli czwartkowy odcinek testowy i od piątku do niedzieli odcinki specjalne.

77 edycja Rallye Automobile Monte Carlo rozpocznie się w środę 21 stycznia 2009 roku, a zakończy w sobotę 24 stycznia i będzie w ramach rotacyjnego systemu Mistrzostw Świata rundą IRC, a do MŚ powróci rok później. W związku z tym podczas alpejskiego klasyka nie będzie można zobaczyć aut WRC i jak zapowiedział organizator zgłoszenia w tej kategorii nie będą przyjmowane. Splendoru całej imprezie doda na pewno dosyć szeroka oprawa medialna zapewniona przez stację Eurosport w tym relacje na żywo.

Na trasę zostanie dopuszczonych maksymalnie 100 załóg, a do ostatniej nocnej pętli już tylko 60 - takie regulaminowe zapiski nie były by możliwe w eliminacji Mistrzostw Świata. Zawodnicy będą mieli do przejechania w sumie czternaście odcinków specjalnych w tym cztery próby zupełnie po ciemku - to też odstępstwo od WRC, gdzie redukuje się ilość tego typu odcinków. Nie mogło również zabraknąć przejazdu przez najsłynniejszą rajdową przełęcz górską - Col de Turini. To na niej bardzo często dochodziło w poprzednich latach do przetasowań, wielkich dramatów i równie wielkich wygranych. Tourini często bywa zalodzona i zaśnieżona, podczas gdy start i meta odcinka potrafią być zupełnie suche, a kto trafi z doborem opon może wiele zyskać.

Start Monaco 07:40 (Etap 1 - 21 stycznia 2009 roku)

SS1 Roquesteron - junction D10/D5 23,00 km 09:15

SS2 La Motte Chalancon - St Nazaire le desert 23,50 km 13:22

SS3 St Jean en Royans - Col de Gaudissart 30,00 km 15:50

Serwis A (Valence) 17:30 (45 minut)

Całkowity dystans etapu 1 - 494,20 km w tym 76,50 km odcinków specjalnych

Start Valence 08:47 (Etap 2 - 22 stycznia 2009 roku)

SS4 Labatie d'Andaure - St Pierre sur Doux 20,00 km 10:28

SS5 St Bonnet - St Bonnet 25,36 km 11:01

SS6 Lamastre - Gilhoc - Alboussière 21,66 km 12:26

SerwisValence 13:46 (20 minut)

SS7 Labatie d'Andaure - St Pierre sur Doux 20,00 km 15:27