- Wydaje mi się, że dwie strefy DRS na Suzuce bardzo by pomogły w wyprzedzaniu - powiedział przed przylotem do Japonii Felipe Massa. Obiekt w Japonii jest jednym z ulubionych torów dla kierowców, jednak bardzo trudno tutaj o wyprzedzanie. W ostatnich latach zawodnik, który wygrał kwalifikacje, przeważnie triumfował także w wyścigu.
FIA postanowiła jednak, że na Suzuce będzie tylko jedna strefa DRS, wyznaczona na prostej startowej. Natomiast punkt pomiaru będzie znajdował się za zakrętem 130R.
- W przeszłości wyprzedzanie tutaj było bardzo trudne, więc ciekawie będzie się przekonać, czy nowe przepisy będą miały jakiś wpływ na wyścig - powiedział Nico Rosberg.