Drugi czas uzyskał jego jedyny już rywal w walce o tytuł mistrzowski: Jorge Lorenzo (Yamaha). Hiszpan musiałby stanąć na podium, by nie dopuścić do koronacji Stonera już w Australii. Z trzeciego pola wystartuje Marco Simoncelli (Honda Gresini).
Ze świetnej strony po raz kolejny pokazał się zawodnik Rizla Suzuki - Alvaro Bautista, który swój motocykl ustawi na czwartym polu. Zawiódł Dani Pedrosa, który zaliczył wywrotkę i ruszy do GP Australii dopiero z ósmej pozycji. Ale najbardziej rozczarował Valentino Rossi: utytułowany Włoch jeżdżący na sprawiającym problemy Ducati był dopiero trzynasty, przy czym jego partner zespołowy Nicki Hayden spisał się dużo lepiej i był szósty.
Wyścig o GP Australii rozpocznie się o godzinie 7:00 czasu polskiego.