Fiński dziennik twierdzi, że Witalij Pietrow rozmawia z takimi ekipami jak: Toro Rosso, Williams, Marussia i z HRT. Rosjanin stracił posadę w Lotus Renault GP, ale ekipa musi mu zapłacić odszkodowanie za zerwanie ważnego kontraktu. Teraz Pietrow swojemu przyszłemu pracodawcy może zaoferować swoje dwuletnie doświadczenie w F1 oraz 10 milionów euro. Oksana Kosachenko ujawniła również, że przyszłość kierowcy ma być znana w ciągu najbliższych 10 dni.
Innym kierowcą za którym stoją potężni sponsorzy jest Giedo van der Garde, który dotychczas występował w serii GP2. Według "Turun Sanomat", Holender może trafić do HRT gdzie będzie partnerem Perdo de la Rosy.