Kimi Raikkonen uważany jest za jednego z najszybszych kierowców świata. W sezonie 2007 zdobył mistrzostwo świata z Ferrari i ma na swoim koncie 18 zwycięstw. Damon Hill uważa, że powrót Fina będzie dobry dla F1, a on ponownie może zostać mistrzem świata.
- To wspaniałe, życzę mu powodzenia - powiedział Hill dla serwisu "Autosport". - Musi pokazać, że ciągle ma to coś, a zespół pomoże mu w sukcesach. Nadal jest młody, a ma na koncie mistrzostwo świata. Ja zacząłem jeździć w F1, kiedy byłem w jego wieku. On nadal ma szanse na kilka tytułów mistrzowskich - dodał.
Były kierowca F1 liczy również, że przerwana zostanie dominacja Red Bulla w przyszłym roku. - Chcemy zobaczyć, jak ktoś wkurza dominujący zespół. Adrian jest fantastyczny, a Sebastian, Mark i cały Red Bull to światowy zespół. Jednak dla Formuły 1 byłoby lepiej, gdyby o tytuł walczyły trzy najlepsze ekipy - zakończył.