Załoga Statoil Loctite Rally Team, Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski przeprowadzili właśnie pierwsze testy nowego samochodu, którym będzie rywalizować, począwszy od Rajdu Rzeszowskiego, w asfaltowych rundach Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Przed występem w Rzeszowie planowane są kolejne testy, a wśród nich także występ w VII i VIII rundzie Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski na Siennej.
Tomasz Kuchar: Spełniło się moje marzenie i mogę powrócić do rajdówki i z krwi i kości, bo taką na pewno jest Peugeot 207 S2000. Auto posiada niesamowity potencjał jeśli chodzi o trakcję, ale silnik nie należy do najłatwiejszych w użytkowaniu. Do wykorzystania jest zaledwie przedział pomiędzy 7000, a 8500 obr/min. Myślę, że najważniejszym czynnikiem warunkującym dobre wyniki w aucie tego typu jest czynnik ludzki. Miałem okazję przejechać się kilkanaście kilometrów i muszę przyznać, że naprawdę dużo się dzieje, a załoga musi utrzymać maksymalną koncentrację przez cały czas.
- Jestem realistą i wiem, że będę potrzebował kilku rajdów, żeby się wjeździć w nową rajdówkę i zacząć wykorzystywać jej atuty. Brak mi słów, żeby opisać jak bardzo jestem wdzięczny osobie, której zawdzięczam możliwość pojechania tym autem, dziękuję również całemu teamowi za profesjonalne poskładanie auta. Ponadto podziękowania za ogromną pomoc należą się także Panom Andrzejowi Nosińskiemu i Tadeuszowi Mączyńskiemu z firmy Peugeot Polska oraz firmie PTM.
Wszystko wskazuje także na to, że do walki na trasach Rajdu Rzeszowskiego czynnie włączy się Leszek Kuzaj. Były Mistrz Polski nie ma już problemów z kręgosłupem, lekarze zezwolili mu więc na występ w szóstej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Nie znamy jeszcze szczegółów, jak chociażby pilota, z którym wystartuje Kuzaj, jednak jego start w Rajdzie Rzeszowskim jest już oficjalnie potwierdzony.