Sutil będzie walczyć o pozostanie w Formule 1
Niemiecki kierowca jak do tej pory nie znalazł miejsca w składzie żadnego z zespołów startujących w Formule 1, mimo że pod koniec sezonu otrzymał propozycje od czterech ekip. Adrian Sutil nie składa broni i nadal będzie starać się znaleźć swoje miejsce wśród najlepszych kierowców świata.
Menedżer 29-letniego Adriana Sutila powiedział w rozmowie z niemieckim magazynem Sport Bild, że jego podopieczny otrzymał pod koniec 2011 roku cztery propozycje od zespołów aktualnie ścigających się w Formule 1. Manfred Zimmermann nie zdołał zapewnić Niemcowi kolejnego kontraktu z Force India. - Cały czas będę walczyć o to, abyśmy pozostali w Formule 1. Nadal mamy na to szansę, nawet w momencie, gdy sezon 2012 już się rozpocznie. W Formule 1 bardzo istotne są pieniądze. Tego nie da się ukryć. Po prostu po rozmowach ostatecznie nie podpisaliśmy żadnego kontraktu - stwierdził Niemiec opiekujący się Sutilem.
Manfred Zimmermann uważa, że wyrok sądu, który w minionym roku uznał Adriana Sutila winnym spowodowania obrażeń ciała Erika Luxa nie wpływa na rozmowy prowadzone z zespołami w sprawie zatrudnienia 29-letniego kierowcy. Zdaniem menedżera Niemca, sam zawodnik otrzymał duże wsparcie od osób związanych ze środowiskiem Formuły 1.
Mimo wszystko Adrian Sutil nadal pozostaje bardzo cenionym kierowcą. Jak twierdzi Manfred Zimmermann jego podopieczny może kontynuować swoją karierę w Stanach Zjednoczonych. - W przeciągu ostatnich kilku dni otrzymaliśmy kilka ofert z serii Indycar czy samochodów turystycznych. W Stanach Zjednoczonych umiejętności Adriana są bardzo doceniane - zakończył.
