Wydaje się, że Red Bull i McLaren są faworytami w nadchodzącym sezonie. Czy te dwie ekipy są poza zasięgiem reszty zespołów? - Gdybym tak myślał, zrezygnowałbym - odpowiedział Eric Boullier. - Oni są przed nami, ale zmniejszyliśmy stratę w porównaniu do ubiegłego roku. Będziemy się starać dalej naciskać, ponieważ jeszcze możemy zminimalizować różnicę - dodał.
Dziennikarze zapytali także Francuza, co sądzi o testach przedsezonowych. - To były tylko testy i wiadomo, że każdy śledzi czasy rywali. Jednak najpierw należy sprawdzić niezawodność i inne parametry. Powtarzam, to tylko testy, a kwalifikację odbędą się dopiero za dwa tygodnie w Melbourne. Jeżeli chodzi o nasz bolid, to został dobrze zaprojektowany i jest krokiem w przód. Pomimo naszych problemów w Barcelonie, testy nie były dla nas złe - podsumował Boullier.
Szef Lotusa jest przekonany, że po imponujących testach ekipa z Enstone zbliżyła się do Red Bulla i McLarena. Poprzedni rok był trudny dla zespołu, ale teraz Eric Boullier jest przekonany, że zrobiono ogromny krok do przodu.
