Vouilloz ucieka Rossettiemu w punktacji IRC

Jacek Mazur 25 Sierpnia 2008, 10:10

Poranny odcinek Komarov mający nieco ponad 8 km padł łupem lidera IRC Nicolasa Vouilloza (Peugeot 207 S2000), natomiast kolejne dwa długie, ponad dwudziesto kilometrowe Kudlovice i Halenkovice na swoje konto zapisał już goniący Vouilloza Bryan Bouffier (Peugeot 207 S2000). Freddy Loix (Peugeot 207 S2000), który po sobotnim etapie miał tylko 4 sekundy przewagi nad Vouillozem na Komarovie oddał rywalowi tylko 1,3 sek. ze swojej przewagi. Jednak na Kudlovicach wicelider rajdu stracił ponad 20 sekund do Bouffiera i Loixa, a na ostatniej próbie dołożył do tej straty jeszcze ponad 36 sekund po problemach z półosią i kontaktowa strata z poprzedniego dnia zamieniła się w blisko minutową starte do lidera rajdu – Loixa. Na porannej pętli nie pojawił się niestety nasz Grzegorz Grzyb (Fiat Grande Punto S2000) wyeliminowany skutecznie dzień wcześniej przez kapcia. Okazało się, że podobnie jak na odcinku testowym, również podczas ostatniego przejazdu odcinka Trojak zawinił tylny stabilizator, który był powodem problemów z ogumieniem. Kierowcy fabrycznego Abartha wrócili do rywalizacji dzięki systemowi Superally. Giandomenico Basso (Fiat Grande Punto S2000) od rana rywalizował z czołówką dosyć skutecznie zajmując odpowiednio 3, 6 i 5 miejsca na odcinkach pierwszej pętli. Mniej szczęścia miał Anton Alen (Fiat Grande Punto S2000) na pierwszym odcinku zajął trzynastą pozycję, ale na następnym stracił ponad 3 minuty i wycofał się ostatecznie z rywalizacji. Z ważnych wydarzeń należy przytoczyć wypadek dziesiątego po pierwszym etapie Bernda Casiera (VW Polo S2000) na Kudlovicach oraz kapeć i wizytę w rowie Mistrza IRC 2007 Hiszpana Enrique Garcię Ojedę (Peugeot 207 S2000), która kosztowała go przedostatnią pozycję w wynikach odcinka nr 11, stratę blisko 5 minut i delegację z czwartej na piętnastą pozycję w rajdzie.

Kolejną pętlę od zwycięstwa na Komarovie rozpoczął Loix, by na Kudlovicach znów wygrał Bouffier jednocześnie poprawiając się o ponad 11 sekund. Na ostatnim odcinku rajdu Halenkovicach zwyciężył Vouilloz, który musiał uciekać Bouffierowi. Przed Halenkovicami Bouffier zbliżył się do Vouilloza na 6,5 sekundy i Francuzi stoczyli na ostatnich 24 kilometrach rajdu bój o drugą pozycję. Ostatecznie Vouilloz wygrał próbę z przewagą 0,9 sek. nad Basso i 3,2 sek. nad Bouffierem i obronił drugą pozycję. Basso podczas drugiej pętli dwa razy odnotował drugi czas i raz był trzeci. Podczas ostatniej pętli nie doszło do większych przetasowań w stawce. Jedynie Michał Sołowow (Peugeot 207 S2000)spóźnił się na PKC 8 minut i po doliczeniu kary spadł na dziewiątą pozycję za Josefa Petaka (Peugeot 207 S2000).

Loix tryumfował w Zlinie jako drugi Belg w historii po wyczynie Patricka Snijersa, który startował wówczas Fordem Escortem RS Cosworthem i walczył w Mistrzostwach Europy. Drugi Vouilloz dzięki ośmiu punktom odskoczył siódmemu na mecie Luce Rossettiemu (Peugeot 207 S2000) już na dwanaście punktów, a Bryan Bouffier startujący pierwszy raz poza granicami Polski z zespołem Peugeot Sport Polska powtórzył wynik sprzed dwóch lat, kiedy za kierownicą Peugeota 206 S1600 po dramatycznej walce w deszczowych warunkach z Miroslavem Jandikiem jadącym Mitsubishi Lancerem Evo 7 zajął ostatecznie najniższy stopień podium. W tym roku Bouffier mógłby walczyć o zwycięstwo, gdyby nie wcześniejszy wjazd na PKC i minutowa kara. Gdyby nie ten fakt – na mecie mogło by być bardzo kontaktowo. W pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej został pobity rekord – całe top 10 zajęły samochody klasy Super 2000, a wśród nich znalazł się jedyny rodzynek włoskiego producenta – jedynym Grande Punto S2000 mógł się popisać tylko Renato Travaglia zajmując ostatecznie piątą pozycję. W ośce tryumfował ostatecznie Jan Slehofer (Fiat Punto S1600), po tym jak lider IRC 2WD Cup Marco Cavigioli (Fiat Punto JTD) odpadł już na prologu. Drugie miejsce zajął startujący drugi raz Honda Civic Type R R3 z Procaru Alessandro Bettega. Pozycję lidera utrzymał Cavigioli.

Poza Grzegorzem Grzybem, który nie przystąpił do rywalizacji podczas drugiego etapu i dziewiątej pozycji Michała Sołowowa, w Czechach startował Marcin Bełtowski (Subaru Impreza N14) i zajął ostatecznie 30 miejsce w klasyfikacji generalnej oraz 23 w klasyfikacji N4.

Kolejną areną zmagań zawodników startujących w serii Intercontinental Rally Challange będzie hiszpański Rallye Principe de Asturias, który odbędzie się 12-13 września w okolicach Oviedo. Nicolas Vouilloz, który nad drugim w punktacji Rossettim ma już 12 punktów przewagi będzie chciał co najmniej tą przewagę utrzymać, a Loix, któremu do Rossettiego brakuje już tylko 3 punkty będzie chciał się zrehabilitować po słabym początku sezonu.

Punktacja producentów IRC po Rajdzie Barum :

Punktacja IRC 2 WD Cup po Rajdzie Barum :