Markku Alen próbował włoskiego maleństwa

Podczas zakończonego Rajdu Madery (31 lipca – 2 sierpnia 2008) jeden z najsłynniejszych kierowców świata Fin Markku Alen wystartował w charakterze tzw. "zerówki" najnowszym rajdowym samochodem markowanym logiem Fiata.

Jacek Mazur
Jacek Mazur

Markku Alen, który jest ojcem startującego obecnie w fabrycznym zespole Abartha Antona Alena, podczas piątej tegorocznej rundy Intercontinental Rally Challange przedstawił najmniejsze z rajdowych Fiatów sygnowanych logiem tunera – firmy Abarth. Fiat 500, bo o nim mowa został zaprojektowany pod kątem klasy R1, która wraz ze znanymi już klasami R2 – Citroen C2 R2 oraz między innymi R3 – Renault Clio R3 oraz Honda Civic Type R R3, wkrótce zadebiutuje na światowych arenach. Mała pięćsetka została wyposażona w turbodoładowany silnik o pojemności 1,4 litra rozwijający 135 koni mechanicznych.

Fiński kierowca, który znany jest ze startów wieloma słynnymi włoskimi rajdówkami przed laty, aby uczcić debiut nowego auta wsiadł na Rali Vinho Madeira do małego Fiata z numerem bocznym "00" i ku uciesze miejscowych dziennikarzy i kibiców jechał nim przed stawką zawodników przez dwa dni imprezy.

- Naprawdę mi się to spodobało. Jestem trochę wysoki, ale nie miałem problemu, żeby znaleźć komfortową pozycję. Byłem mile zaskoczony jak dużo mocy można wycisnąć z takiego małego samochodu. Szczególnie jazda tym samochodem po krętych drogach Madery dała mi wiele radości - wypowiadał się o nowej rajdowej pięćsetce Fin.

Fiat 500 obecnie zjednuje sobie coraz więcej prominentnych fanów. Kierowcy formuły jeden związani z marką Ferrari również jeżdżą takim samochodem.

- Wersja Abarth jest zdecydowanie najlepsza. Inżynierowie, którzy pracują na co dzień przy samochodach rajdowych, pracowali także nad wersją cywilną i czuć ten sportowy charakter w każdym calu - ocenił Alen cywilną wersję auta.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×