Nico Rosberg nie krył radości po wywalczeniu bardzo dobrej pozycji w sobotnich kwalifikacjach. Kierowca ekipy Williamsa przystąpi do wyścigu z trzeciej linii. - Jestem niezwykle zadowolony z mojego dzisiejszego rezultatu. Była to bardzo dobra sesja kwalifikacyjna i jechałem na tyle stabilnie, aby utrzymać się na przedzie. Ponadto, pomimo niesprzyjających warunków czułem się komfortowo w samochodzie. Ogólnie rzecz biorąc, nie było specjalnej potrzeby pójścia na kompromis w kwalifikacjach, a na jutrzejszy wyścig mamy dobrze zaplanowaną strategię - powiedział Niemiec.
- Wolałbym jednak, abyśmy nie mieli tak dużych opadów deszczu jutro, gdyż może to być bardzo niebezpieczne. Generalnie jest mi to obojętne, czy będzie sucho czy też mokro, do czasu gdy ilość wody na torze będzie rozsądna, ponieważ posiadam dobrą pozycję startową, która da mi przewagę - stwierdził młody kierowca.
Po raz kolejny w kwalifikacjach rozczarował Kazuki Nakajima. Japończyk zajął osiemnastą lokatę i do jutrzejszego wyścigu wystartuje z dziewiątej linii. - Dzisiejsza sesja kwalifikacyjna była dla mnie bardzo trudna i rozczarowująca. Nie byłem w stanie przejechać czystego okrążenia. Mieliśmy podobne warunki podczas dzisiejszych przejazdów poprzedzających kwalifikacje i wyglądałem dobrze, kończąc trzecią sesję treningową z piątym wynikiem. To sprawia, że mój rezultat jest jeszcze bardziej rozczarowujący - przyznał zawodnik Williamsa.
Dyrektor techniczny brytyjskiej ekipy, Sam Michael podkreślił, że po tak niezwykłych rezultatach kwalifikacji, niedzielny wyścig zapowiada się bardzo interesująco. - To była emocjonująca sesja kwalifikacyjna, z gatunku tych, jakich zbyt często się nie ogląda. Warunki odpłaciły się potencjalnie słabszym zespołom - powiedział Australijczyk. - Do jutrzejszego wyścigu przystąpi bardzo zróżnicowana stawka z samochodami na pozycjach, na których się to wcześniej nie zdarzało. Nico wykonał świetną pracę we wszystkich trzech sesjach kwalifikacyjnych i jest dobrze przygotowany na mocny wyścig - zakończył.