Bryana Bouffier zobaczyliśmy na polskich odcinkach specjalnych już w 2004 roku. Na zaproszenie Peugeot Polska Francuz wystartował w Rajdzie Rzeszowskim za kierownicą Peugeota 206 S1600. Bouffier zdołał co prawda wygrać jeden oes w klasyfikacji generalnej, lecz ostatecznie po wizycie w rowie zajął trzecie miejsce w klasie S1600 i ósme w klasyfikacji generalnej, tuż za swoim kolegą z zespołu, Mariuszem Pelikańskim. Również w Rajdzie Polski 2007 Bryan Bouffier wystąpił na zaproszenie Peugeot Polska. Francuz pilotowany przez Matthieu Baumela zaskoczył wszystkich, wygrywając trzy odcinki specjalne i zajmując piąte miejsce w rajdzie. Gdyby nie przebita podczas pierwszego etapu opona, załoga Peugeota 207 S2000 byłaby w stanie walczyć o miejsca ma podium.
Dobry wynik w Mikołajkach przekonał zespół Peugeot Polska, że warto inwestować w szybkiego Francuza i zapadła decyzja o starcie Bouffiera także w kolejnej rundzie RSMP, Rajdzie Subaru. Bryan Bouffier, pilotowany tym razem przez Xaviera Panseri nie zmarnował danej mu szansy i zdecydowanie zwyciężył w Subaru Poland Rally. Wygrana francuskiej załogi wywołała niemałe poruszenie w rajdowym światku, wszak Bryan Bouffier startował w Polsce dopiero po raz trzeci. Wielu kibiców zadawało sobie pytanie, dlaczego reprezentantem Peugeot Polska został francuski kierowca. Jednak zespół Peugeota był na tyle zadowolony z sukcesów Bouffiera, iż postanowił kontynuować jego program startów.
Kolejnym występem Bryana Bouffier na polskich odcinkach był Rajd Lotos Baltic Cup. Francuz nie wygrał jednak tej imprezy, w zwycięstwie przeszkodziła mu bowiem ukręcona półoś, która zaowocowała prawie dwuminutową stratą. Załoga Bouffier/Panseri zajęła za Kaszubach trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, co dało jej awans na drugą lokatę w punktacji RSMP. Mimo iż Bouffier nie wygrał Rajdu Lotos, patrząc na wyniki kibice po raz kolejny przecierali oczy ze zdumienia. Francuz odrabiając straty po awarii, wygrywał bowiem kolejne oesy z przewagą kilkudziesięciu sekund nad kolejnym zawodnikiem! Po Rajdzie Lotos stało się jasne, iż Peugeot Polska umożliwi załodze Bouffier/Panseri starty także w kolejnych rundach RSMP, ma ona bowiem realne szanse na tytuł mistrzowski.
Przed Rajdem Rzeszowskim Bouffier był już więc zaliczany do faworytów, szczególnie, że trzy lata wcześniej ścigał się po rzeszowskich oesach i zna już ich charakterystykę. Jednak Francuz po raz kolejny zaskoczył wszystkich, w trudnych deszczowych warunkach wygrywając z przewagą ponad dwóch minut nad Sebastianem Fryczem. Bouffier awansował tym samym na fotel lidera Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, stając się już niemal pewnym kandydatem do tytułu. Także trudne warunki, panujące podczas Rajdu Nikon nie przeszkodziły reprezentantom Peugeot Sport Polska w zwycięstwie. Bryan Bouffier i Xavier Panseri wygrali siódmą rundę RSMP z przewagą ponad minuty nad Leszkiem Kuzajem i mogli świętować tytuł Rajdowych Mistrzów Polski.
Do Płocka, będącego bazą Rajdu Orlen 2007, Bryan Bouffier i Xavier Panseri przyjechali więc jako urzędujący mistrzowie Polski i murowani kandydaci do zwycięstwa. Mimo konkurencji szutrowego specjalisty, Antona Alena, Krzysztofa Hołowczyca i całej czołówki Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, francuska załoga tryumfowała także w Rajdzie Orlen, kończąc sezon mocnym uderzeniem. Ostatnim występem Bryana Bouffier w 2007 roku był jednak Rajd Barbórki. Warszawskie odcinki nie okazały się tym razem gościnne dla mistrza Polski, Bouffier złapał bowiem "kapcia" i poniósł spore straty czasowe, niemożliwe do odrobienia w tak krótkiej imprezie. Ostatecznie Bryan Bouffier i Xavier Panseri zajęli ósme miejsce w Rajdzie Barbórki, notując szósty czas na słynnej Karowej.