- Minęło już kilka dni - powoli przyzwyczajam się do tego, że znowu jestem mistrzem. To naprawdę cudowne uczucie! W niedzielę mieliśmy świetną imprezę z zespołem i moimi przyjaciółmi, którzy byli na wyścigu, w poniedziałek mieliśmy testować kilka rzeczy do motocykla na sezon 2009, ale pojawił się deszcz i testy trzeba było anulować - powiedział Rossi.
- Teraz mamy trzy wyścigi na torach, które kocham, jestem podekscytowany że mogą po prostu dostarczyć mi znowu mnóstwo radości. Jak wszyscy wiedzą, Philip Island jest jednym z moich ulubionych torów, może nawet ulubionym, nieprawdopodobne jest uczucie ścigania się tam. Wygrałem tam wiele razy w karierze więc dwie ostatnie porażki bardzo mnie zasmuciły - teraz mam jeden cel: zwycięstwo. To specjalne miejsce, fani są świetni, to domowy wyścig dla czterech osób z mojego zespołu więc chciałbym im podziękować za pracę w obecnym sezonie - dodał Włoch.