Rajd Korsyki: 14 razy Loeb! Pewne zwycięstwo Francuza

Tuż przed ostatnim odcinkiem specjalnym dyrektor zespołu Forda, Malcolm Wilson stwierdził, że zastosuje team orders, aby zwiększyć pulę punktową dla swojego lidera Mikko Hirvonena. Ostatecznie Fin zajął drugie miejsce, jednak naciąganie wyniku na pewno nie wpłynie korzystnie na sytuację zespołu w mistrzostwach.

Niedzielny etap rozpoczął się od porannego odcinka Agosta, którego długość wynosiła ponad 31 kilometrów. Próbę wygrał Sebastien Loeb. W ten sposób odegrał się Francois Duvalowi za jego wygraną na końcowym sobotnim odcinku. Trzynasta próba była już dwunastym zwycięskim oesem Loeba! Drugi na mecie pierwszego odcinka dnia był Jari-Matti Latvala, dzięki czemu wskoczył na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Korsyki – jego strata do zwycięzcy próby wyniosła 6,1 s. Trzeci czas osiągnął Duval. On także przesunął się w górę, dzięki przebiciu opony w Focusie Hirvonena. Na mecie próby Fin stwierdził, że wpadł w dziurę i przez to stracił ponad 2,5 minuty. "Kapcia" złapał także lider Subaru. Petter Solberg mocno cisnął, jednak przez nieuwagę w środku odcinka przebił oponę i stracił ponad minutę.

Druga próba ostatniego etapu przebiegała według podobnego scenariusza – kolejne zwycięstwo odniósł Loeb, a za nim było trzech kierowców Forda. Najszybszym okazał się pechowiec z poprzedniego oesu - Hirvonen. Zanotował niespełna sekundową stratę do Citroena C4 z numerem 1. Nie gorzej poradził sobie Latvala, który na 26-kilometrowym Pietra Rossa stracił 1,4 s. Czwarty czas osiągnął młody Andreas Mikkelsen. Mimo to Norweg nie miał już żadnych szans na powrót do punktowanej ósemki. Pomiędzy kolejny zastęp Fordów wbił się piąty na próbie Urmo Aava w prywatnym Citroenie C4. Kolejne miejsca na czternastym odcinku zajmowali: Duval, Henning Solberg jadący w barwach Munchi's Motorsport oraz Matthew Wilson ze Stobarta.

Jak pokazały dwa kolejne odcinki specjalne, ilość Fordów na trasie rajdu zaczęła przekładać się na jakość. Piętnasty odcinek ex aequo wygrali Jari-Matti Latvala oraz Loeb, który wyraźnie już odpuścił. Trzecie miejsce zajął Duval, a czwarte Hirvonen. Ostatni odcinek pewnie wygrał lider BP Ford Abu Dhabi, jednak okazało się to jedynie "pyrrusowym zwycięstwem". "Hirvo" wywalczył drugie miejsce w klasyfikacji końcowej rajdu na wyraźne polecenie szefa zespołu, Malcolma Wilsona, który zlecił Duvalowi oraz Latvali przepuszczenie Mikko, aby ten zdobył cenne 8 punktów.

Szesnasty odcinek był jednocześnie drugim w całym rajdzie, którego nie wygrał Loeb. Francuz zajął drugie miejsce ze stratą 4,9 s. Nieco gorszy czas wykręcił Francois Duval notując po raz kolejny trzecie miejsce na odcinku. Miejsca 4-6 również zajęli kierowcy Focusów WRC. Najszybszym spośród nich był Mikkelsen, którego nie obowiązywało team orders (strata 11,2 s.). Za nim uplasowali się Latvala (+14,3 s.) oraz starszy z braci Solbergów (23,1 s.).

Jako że ostatni odcinek rajdu to zazwyczaj dobry moment dla "młodych wilków" na pokazanie pełni swoich umiejętności, w pierwszej dziesiątce na drugim przejeździe Pietra Rossa znaleźli się: Mikkelsen (4. lokata), Mads Ostberg (7.), Conrad Rautenbach (8.), Chris Atkinson (9.) i Urmo Aava (10.).

W klasyfikacji końcowej Rajdu Korsyki najszybszy był Sebastien Loeb, który jak zwykle na asfalcie jest nie do pokonania. Właściwie od 2005 roku nie został pokonany w prawdziwym rajdzie na twardej nawierzchni. To z pewnością daje do myślenia włodarzom Forda, którzy coraz intensywniej rozważają wycofanie swojego projektu rozwojowego Focusa WRC z mistrzostw świata, a więc i rezygnację z prowadzenia zespołu fabrycznego. Na pocieszenie Fordowi pozostało cieszyć się z wygranej w klasyfikacji producentów, bowiem 8 punktów Hirvonena i 6 wywalczone przez Duvala nieco zmniejszyły stratę do Citroena w klasyfikacji generalnej WRC.

Na mecie Hirvonen stwierdził, że nie może być zadowolony z takiego obrotu sprawy, bowiem nie przyjechał na Korsykę po to, żeby koledzy na ostatnich kilometrach oddali mu ciężko zapracowane punkty. Fin powiedział, iż zdaje sobie sprawę, że tytuł przegrał już wcześniej – w pierwszych rajdach drugiej części sezonu.

Nie ma co ukrywać, że wynik rajdu został mocno oszukany przez decyzję szefa Forda. Sam Wilson senior powiedział, że w tym momencie nie było innego wyjścia i nawet nie krył się z informacją zastosowania team orders dla Latvali i Duvala.

W klasyfikacji Junior WRC zwyciężył Czech Martin Prokop, który w niedzielę mocno się napocił, aby wygrać ten trudny rajd. Jednak największym wygranym mógł czuć się Sebastien Ogier, który zdecydowanie wygrał w punktacji całego cyklu. Francuski kierowca Citroena C2 S1600 w sezonie zebrał 42 punkty, o 8 więcej od Aarona Burkarta - nowego wicemistrza świata juniorów. Triumfator Korsyki, Prokop w klasyfikacji końcowej cyklu zajął trzecie miejsce, co pozwala mu bardzo optymistycznie patrzeć w przyszłość. Nasz Michał Kościuszko, przez nieukończenie rajdu, spadł na 5. miejsce w generalce na koniec sezonu JWRC.

Zwycięzcy poszczególnych odcinków specjalnych:

Sebastien Loeb - 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,13,14,15 (ex aequo Latvala)

Francois Duval - 12

Mikko Hirvonen - 16

Jari-Matti Latvala - 15 (ex aequo Loeb)

klasyfikacja końcowa Rajdu Korsyki