Nick Heidfeld dwukrotnie plasował się w czołowej "dziesiątce" wyników sesji treningowych. Doświadczony zawodnik szwajcarsko-niemieckiej ekipy był siódmy oraz dziewiąty. - Podczas drugiego treningu byłem zadowolony zarówno z długich przejazdów, jak również pojedynczych okrążeń. Wypróbowaliśmy wiele typów ustawień w trakcie dnia i podczas obu piątkowych sesji. Nie każdy krok był postawiony we właściwym kierunku, jednak wiele dzięki temu zrozumieliśmy - zdradził Niemiec.
Robert Kubica nie był szczególnie zadowolony z przebiegu sesji treningowych. Polak podkreślił, że jego zespół czeka jeszcze wiele pracy przed niedzielnym wyścigiem. - Jak zwykle w piątek, wykonaliśmy sporo pracy nad oponami i ustawieniami samochodu. Wypróbowaliśmy wielu rzeczy, jednak ciągle nie jestem zadowolony z balansu samochodu, a ogólna przyczepność również stoi na niskim poziomie. Musimy dokładnie przeanalizować dane, aby wykonać dobre zmiany w dniu jutrzejszym. Jest jeszcze wiele do zrobienia - przyznał trzeci kierowca klasyfikacji generalnej.
Dyrektor techniczny zespołu BMW Sauber, Willy Rampf był zadowolony z realizacji przyjętego przed weekendem programu. Niemiec jednak podkreślił, że nie obyło się bez niewielkich problemów. - Ciężko jednoznacznie ocenić nasz dotychczasowy występ w Szanghaju. Do chwili obecnej nie odnaleźliśmy jeszcze perfekcyjnego balansu dla obu samochodów - powiedział. - Przejechaliśmy kompletny dystans oboma samochodami kompletując wiele cennych informacji, które następnie przeanalizujemy. Nie napotkaliśmy żadnych problemów technicznych - zakończył Rampf.