Dotychczasowy najlepszy komputer w F1 miał zespół Renault, którego Xtreme-X2 miał szybkość 36 teraflopów. Mając takie urządzenie technicy BMW Sauber nie muszą z każdym nowym komponentem iść od razu do tunelu aerodynamicznego. Pierwsze testy są wirtualne, a Albert 3 daje możliwość oceny, jaki wpływ na zachowanie konkretnej części mają warunki pogodowe czy konfiguracja toru. To pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze.
A czas w przerwie między sezonami będzie bardzo ważny - zmiany przepisów w Formule 1 sprawiły, że zbudowanie konkurencyjnego bolidu na 2009 rok jest trudnym wyzwaniem.