- Z nowymi regulacjami przyszłość wydaje się być skomplikowana - przyznał Luca di Montezemolo. - Czujemy, że wprowadzenie KERS już teraz to błąd, mimo że Formuła 1 ma wypracowywać nowe technologie. Ale system odzyskiwania energii w wyścigach w wielu sprawach jest całkiem inny, niż w drogowych samochodach.
W środę Ferrari poinformowało, że podczas zimy będzie testować bolidem oznaczonym symbolem F2008K. Prawdopodobnie K oznacza właśnie system KERS. Dodatkowo różnie źródła podają, że stajnia na początku nie będzie testować bolidu wyposażonego w ten system, a jedynie w ciężarki, które będą go imitować.