Kilka dni przed startem Rajdu wieńczącego sezon w rajdowych mistrzostwach Świata okazuje się, że członkowie World Rally Team Estonia nie pojawią się w Walii w roli uczestników. Szefostwo zespołu było zmuszone wycofać swoje dwa zgłoszenia, a co za tym idzie anulować plan startu w rajdzie. Urmo Aava startujący Citroenem C4 WRC oraz Martin Rauam w Mitsubishi Lancerze Evo IX nie wezmą udziału w odbywającym się w najbliższy weekend rajdzie Wielkiej Brytanii.
Jak podaje oficjalne stanowisko zespołu przyczyną wycofania załóg jest kryzys ekonomiczny, który powoli opanowuje większość dziedzin naszego życia. W tym wypadku pech nie ominął estońskiego zespołu rajdowego. Jednocześnie jednak w tym samym oświadczeniu czytamy, że obaj kierowcy mają pozytywne nastawienie do swoich startów w mistrzostwach Świata w przyszłym sezonie.
- Naszym celem na sezon 2008 był start w dziesięciu rundach rajdowych mistrzostw Świata oraz w jednych zawodach w Estonii. Patrząc na ten cel z perspektywy kończącego się już sezonu ten cel osiągnęliśmy - powiedział Aava tłumacząc całe zamieszanie. - W trakcie tego sezonu zebrałem bardzo cenne doświadczenie w zespole Citroena jeżdżąc w różnych warunkach i na różnych trasach. Ten sezon jest dla nas sukcesem: wygraliśmy pięć odcinków specjalnych, zajęliśmy czwarte miejsce w Rajdzie Akropolu oraz piąte w Nowej Zelanii. Przed startem tego sezonu nie marzył mi się nawet taki wynik. Gdyby ktoś mi przed startem sezonu przedstawił takie wyniki, wziąłbym je w ciemno - zakończył największy estoński talent rajdowy od czasów Markko Martina.
Swoją postawą w tegorocznych mistrzostwach Aava sprawił bardzo miłą niespodziankę estońskim kibicom rajdów samochodowych. Kierowca C4 WRC punktował w pięciu rajdach, co dało łączną liczbę 13 punktów w indywidualnej klasyfikacji generalnej sezonu 2008. Aava wyprzedził wielu bardziej utytułowanych kierowców z większym doświadczeniem na trasach WRC.
W temacie planów na przyszłoroczny sezon wypowiedział się rzecznik estońskiego zespołu. - Jeśli chodzi o przyszłoroczny sezon chcielibyśmy, aby Urmo wystartował w 12 rundach. Rozmawiamy w tej sprawie z Citroen Sport, Stobart Ford oraz Subaru. Testowaliśmy Subaru w październiku, natomiast Focusa WRC sprawdzaliśmy tuż przed oficjalnymi testami przed Wielką Brytanią w zeszłym tygodniu. Mamy nadzieję, że ostateczna decyzja zostanie podjęta w następnym tygodniu, to jest do 12 grudnia. Chcielibyśmy po prostu wiedzieć na czym stoimy - stwierdził.
Wiele wskazuje na to, że Aava w przyszłym roku raczej nie będzie jeździł Subaru. Pierwsze testy nie powaliły na kolana pracowników zespołu i być może kierowca w porozumieniu ze swoimi sponsorami zdecyduje się na dobrze znany wariant Citroena C4 WRC lub też Forda Focusa WRC, co oznaczałoby dołączenie do zespołu Stobarta.