- Co za zdumiewający dzień! - cieszył się Jenson Button, dla którego było to drugie zwycięstwo w karierze. Pierwszy raz na najwyższym stopniu podium Brytyjczyk stanął na Węgrzech w 2006 roku w tym samym wyścigu, w który w F1 zadebiutował Robert Kubica. - To jest bajka, która kończy nasz pierwszy wyścig w Branw GP. To mogło wyglądać na łatwe zwycięstwo, ale naprawdę nie było łatwo. To zwycięstwo dla mnie, mojej rodziny i mojego zespołu. To były trudne miesiące i chcę ogromnie podziękować dla wszystkich, którzy nigdy nie stracili wiarę. W ten weekend osiągnęliśmy wszystko, na co zasłużyliśmy naszą ciężką pracą przez ostatnie miesiące. A jeszcze bardziej ekscytujące jest to, że jest wiele do zrobienia przede mną i ekipą. Nie mogę już doczekać się Malezji - dodał zwycięzca.
Równie szczęśliwy był Rubens Barrichello, który na mecie zameldował się jako drugi. - Mogę powiedzieć, że miałem popołudnie pełne wydarzeń. Miałem wiele mieszanych uczyć podczas wyścigu i jestem zachwycony, że dojechałem drugi. Pojawiły się problemy ze ślizganiem się opon na starcie i to kosztowało mnie wiele pozycji. Potem gdy wjeżdżałem w pierwszy zakręt zostałem uderzony i myślałem, że wyścig jest skończony. Na szczęście samochód przetrwał i mogłem walczyć aż do osiągnięcia czwartego miejsca, a potem skorzystałem z wypadku Kubicy i Vettela. To pokazuje tylko, że nigdy nie możesz się poddawać. Gratuluje Jensonowi zwycięstwa i z całego serca dziękuje zespołowi za dostarczenie nam tak wspaniałego samochodu - powiedział najbardziej doświadczony kierowca w historii Formuły 1.
- Pracowaliśmy niewiarygodnie ciężko na dzisiejsze zwycięstwo i widać, że poświęcenie, zaangażowanie oraz ciężka praca dała nam podwójne zwycięstwo - dodał Ross Brawn, szef i właściciel zespołu. - Jest to dla nas wspaniała nagroda. Po tym wszystkim, co spotkało nasz zespół w ostatnich miesiącach, jest to zaskakujący wynik. To dopiero początek i nie wszystko było dziś idealne. Będziemy się uczyć i kontynuować rozwój. Musimy poprawić samochód w trakcie sezonu, jeżeli chcemy dalej wygrywać i powalczyć o tytuł.