- Avalon Extreme to projekt promujący sporty ekstremalne osób niepełnosprawnych. Wheelmageddon jest naszą pionierską i najbardziej wymagającą imprezą. Ekstremalny bieg terenowy z przeszkodami, bardzo trudna trasa - woda, ogień, piach, gałęzie, czołganie się, przeciąganie opon, czyli wszystko, co możemy sobie wyobrazić na takim wydarzeniu - powiedział koordynator Avalon Extreme i pomysłodawca Wheelmageddonu, Tomasz Biduś.
Na starcie stanęło 14 śmiałków, którzy musieli pokonać własne słabości oraz trasę, liczącą ok. 2 km. Faworytem rywalizacji był Tomasz Łuszcz, tym bardziej że wygrał on próbny wyścig zorganizowany na początku maja br. W połowie dystansu wyprzedził go jednak Szymon Klimza, który nie oddał już prowadzenia i na mecie zameldował się z wynikiem 30 minut i 41 sekund.
- Wygrana zawsze cieszy, ale nie to jest najważniejsze. Ważne, że mogliśmy spędzić aktywnie dzień we wspaniałej atmosferze. Trasa była bardzo wymagająca i dała mi się we znaki. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, ponieważ pierwszy raz brałem udział w tego typu imprezie - podsumował Szymon Klimza.
- Edycja próbna była zdecydowanie łatwiejsza. Organizatorzy podnieśli nam poprzeczkę. Na trasie było więcej przeszkód, a sam dystans został wydłużony - dodał drugi zawodnik klasyfikacji generalnej Tomasz Łuszcz.
W rywalizacji wzięły udział również kobiety. Elizabeth Tkaczyk i Karolina Strawińska podjęły ekstremalne wyzwanie i ukończyły wyścig w bardzo dobrym stylu. - Spełniło się moje marzenie. Wzięłam udział w czymś wyjątkowo ekstremalnym i poradziłam sobie. Z każdą kolejną przeszkodą czułam się coraz pewniej. Zbliżając się do mety, zdawałam sobie sprawę, że nie ma mowy o odpuszczaniu i nie mogę się poddać - powiedziała Elizabeth Tkaczuk.
Na trasie na uczestników czekały takie przeszkody, jak błoto, ogień, przeszkody linowe, czołganie, pętla po lesie, kurtyna wodna, jazda na balansie i okopy. - Już teraz zapraszamy na kolejne imprezy organizowane przez Avalon Extreme. 19 sierpnia w Konstancinie odbędą się zawody w SitWake’u, przed nami także druga edycja imprezy motoryzacyjnej EXTREME Racing Cup, a kolejny Wheelmageddon już 17 września - podsumował Tomasz Biduś.
Wszyscy zawodnicy otrzymali pamiątkowe medale, a zaproszeni goście i kibice mogli spróbować swoich sił w jeździe na swincarach po torze offroadowym.
Wyniki I Wheelmageddonu 2017:
1) Szymon Klimza - 30:41
2) Tomasz Łuszcz - 32:02
3) Daniel Wendołowski - 32:09
4) Mariusz Wronowski - 32:20
5) Arkadiusz Pilch - 37:33
6) Paweł Kamiński - 38:35
7) Mariusz Andrzejewski - 39:00
8) Jakub Ostasz - 41:21
9) Artur Świercz - 43:43
10) Grzegorz Sieczko - 47:41
11) Leszek Majewski - 49:39
12) Grzegorz Kołodziejczak - 55:40
13) Elizabeth Tkaczuk - 1:02:54
14) Karolina Strawińska - 1:04:38
ZOBACZ WIDEO: Kontuzja kręgosłupa przerwała karierę polskiego rajdowca. Teraz jest gotów, by wrócić (VIDEO)