Sebastien Bourdais: Mogę pojechać szybciej

Sebastien Bourdais stwierdził, że jak na razie wszystko przebiega zgodnie z planem, jeśli chodzi o jego jazdę w tym sezonie. Problemem są dla niego zbyt twarde opony i przeniesienie docisku samochodu bardziej na przód. Francuz uważa, że mimo to, jest w stanie pojechać szybciej i nieco z zazdrością spogląda na siostrzany zespół Red Bulla, który jest jedną z rewelacji tego sezonu.

Mimo starań inżynierów Toro Rosso, w miejsce wad bolidu, z którymi borykał się zespół w sezonie 2008, pojawiły się nowe. Sebastien Bourdais zauważył: W samochodzie STR3 były kłopoty z wchodzeniem w zakręt oraz z dohamowywaniem do zakrętu, obecnie mam problem przy wychodzeniu z łuku. Bolid wchodzi dość stabilnie, ale tylne opony są jakby zbyt małe.

- Właściwie przed każdym startem dysponujemy nowym bolidem. Jest to o tyle dobre, że nie stoimy w miejscu. Jednak, czasami można odczuć, że jesteśmy gdzieś po środku oceanu. Próbujemy poznać wszystkie rzeczy, ale te trzy tygodnie to zbyt mało czasu żeby tego dokonać - skomentował późne pojawienie się nowego bolidu Toro Rosso Bourdais.

Francuz odniósł się także do kwestii podwójnych dyfuzorów. - Będzie się to odbywało dla nas w dwóch krokach. W Barcelonie powinniśmy mieć to samo rozwiązanie, co Red Bull. Dodatkowo dostaniemy duże skrzydło, co będzie dla nas dużym atutem. Właśnie na to liczymy, zważywszy, że jeszcze nie wszystkie zespoły będą dysponowały podwójnym dyfuzorem, może to okazać się naszą przewagą - zakończył Bourdais.

Komentarze (0)