Kolejny dublet - Brawn GP po GP Hiszpanii

Trwa wspaniała passa zespołu Brawn GP i Jensona Buttona. Ekipa Rosa Brawna po raz drugi w tym sezonie wygrała dubletem, a Brytyjczyk po raz czwarty wygrał i tym samym stał się murowanym kandydatem do tytułu.

- Pomyśleliśmy, że strategia na trzy postoje będzie tutaj lepsza, dlatego tak zatankowaliśmy bolid wczoraj w Q3. Miałem dobry start z pole position, ale Rubens był szybszy, nie mogłem go powstrzymać. Gdy straciłem pierwsze miejsce i pojawiła się groźba, że wyprzedzi mnie Rosberg, zdecydowaliśmy zmienić strategię na dwa postoje. Trudno prowadziło się ciężki bolid po pierwszym tankowaniu, ale pracowałem bardzo ciężko na ostatnich dwóch przejazdach, aby strategia wypaliła. Nie liczyłem na zwycięstwo, które daje nam kopa w walce o kolejne sukcesy - powiedział Jenson Button. - Rubens jest oczywiście rozczarowany, tym że nie wygrał, ale przez weekend bardzo mi pomógł przezwyciężyć kłopoty, które pojawiły się w piątek. Jego kolej na pewno przyjdzie. W naszym zespole panuje wspaniała atmosfera, jestem dumny, że zrobiliśmy tak wspaniały samochód - dodał.

- Wyścig rozpoczął się dla mnie bardzo dobrze, dobrze wystartowałem, wyprzedziłem Sebastiana i Jensona. Prowadziłem w wyścigu już za pierwszym zakrętem i podczas neutralizacji. Bolid spisywał się bardzo dobrze podczas pierwszego przejazdu, po pierwszym postoju wyjechałem przed Nico, co dobrze ustawiło wyścig. Byłem zaskoczony, że zmieniono strategię Jensonowi, od tego momentu wiedziałem, że muszę jechać z maksymalną szybkością aby moja strategia zadziałała. Na trzecim komplecie opon miałem problemy, co sprawiło, że nie mogłem wykręcać czasów wystarczających by utrzymać się za Jensonem - opisał swój wyścig Rubens Barrichello. - To wspaniały rezultat dla niego, jak i całego zespołu, ale jestem rozczarowany tym, że nie wygrałem, po tak dobrym weekendzie. Jestem nastawiony pozytywnie, mam przekonanie, że wkrótce nadejdzie i moja wygrana - dodał Brazylijczyk.

Komentarze (0)