- Nie ma żadnego faworyzowania. Nie mamy kierowcy numer jeden i nie zamierzamy mieć. Jenson i Rubens mają w zespole takie same warunki i dokładnie takie samo wyposażenie, najlepsze jakie mamy - wyjaśnił Ross Brawn na łamach strony internetowej Brawn GP.
Brytyjczyk przyznał, że w zespole panuje świetna atmosfera. - Jesteśmy małą ekipą, zarówno na torze, jak i w fabryce. Nasz sukces bierze się m.in. z tego, że dobrze pracuje nam się razem. Jenson i Rubens są z nami od kilku lat i są w pełni zintegrowani z teamem. Obaj to świetni gracze zespołowi. Kluczowa w kreowaniu dobrej atmosfery jest szczerość. Jesteśmy i będziemy całkowicie szczerzy z naszymi kierowcami. Oni znają naszą sytuację, ich inżynierowie również, cały zespół również jest o wszystkim informowany - zapewnił Brawn.