Ross Brawn: Nie ma żadnego faworyzowania

Po wyścigu o Grand Prix Hiszpanii pojawiły się przypuszczenia, że w Brawn GP kierowcą numer jeden jest Jenson Button i to na nim koncentruje się uwaga całej ekipy. Zdecydowanie zaprzecza temu szef i właściciel zespołu, Ross Brawn.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Nie ma żadnego faworyzowania. Nie mamy kierowcy numer jeden i nie zamierzamy mieć. Jenson i Rubens mają w zespole takie same warunki i dokładnie takie samo wyposażenie, najlepsze jakie mamy - wyjaśnił Ross Brawn na łamach strony internetowej Brawn GP.

Brytyjczyk przyznał, że w zespole panuje świetna atmosfera. - Jesteśmy małą ekipą, zarówno na torze, jak i w fabryce. Nasz sukces bierze się m.in. z tego, że dobrze pracuje nam się razem. Jenson i Rubens są z nami od kilku lat i są w pełni zintegrowani z teamem. Obaj to świetni gracze zespołowi. Kluczowa w kreowaniu dobrej atmosfery jest szczerość. Jesteśmy i będziemy całkowicie szczerzy z naszymi kierowcami. Oni znają naszą sytuację, ich inżynierowie również, cały zespół również jest o wszystkim informowany - zapewnił Brawn.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×