Niedzielny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku został przerwany po ataku nożownika. Stefan W. przedostał się na scenę i ranił nożem Pawła Adamowicza, który w stanie krytycznym trafił do szpitala i walczy o życie. Z całej Polski zaczęły napływać wyrazy wsparcia dla prezydenta Gdańska.
Tragiczne wydarzenia znad morza dotknęły też Krzysztofa Hołowczyca. - Myślami jestem przy panu prezydencie Pawle Adamowiczu. Niech wygra tę najważniejszą walkę w życiu. Trzymajmy kciuki! Wysyłajmy dobrą energię! - zaapelował polski kierowca.
Wcześniej "Hołek" mocno wsparł WOŚP w mediach społecznościowych. Były rajdowy mistrz Europy ustawił charakterystyczne serduszko jako zdjęcie profilowe na swoim koncie na Facebooku. Wystawił też na licytację puchar za zdobycie mistrzostwa Polski oraz swoje rękawice.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Jakub Przygoński doskonałym uczniem. Bez problemów zamienił motocykl na samochód