- Z Silverstone przyjadą poprawki, ale wciąż musimy pozostać realistyczni jeżeli chodzi o nasz występ - przyznał Adrian Sutil. - Musimy naciskać i postarać się o kolejne dobre kwalifikacje, co ustawi nam wyścig. Lubię ten tor, jest kilka miejsc do wyprzedzania, więc mam nadzieję na dobrą walkę i awans o kilka pozycji. Myślę, że obecnie jesteśmy gdzieś w środku stawki, więc musimy dojechać do mety i zobaczyć, czy tak właśnie jest.
- Lubię tor w Turcji, jest bardzo wymagający fizycznie, a jazda na nim powoduje wzrost poziomu adrenaliny. Miałem tutaj dobre wyniki z czwartym miejscem w 2005 roku na czele. Nie mamy wielu poprawek na ten weekend, więc nie będzie łatwo, ale kolejny raz musimy naciskać. Z chęcią ponownie awansowałbym do Q2, ale więcej będziemy wiedzieć po piątku - dodał Giancarlo Fisichella.