- Na początku tor był "zielony" i ciężko było utrzymać samochód na torze, szczególnie w pierwszych zakrętach. Początkowo samochód był dość trudny w prowadzeniu, ale ciężko pracowaliśmy i myślę, że znaleźliśmy dobry balans - powiedział Heikki Kovalainen, który zajmował na treningach 7. i 1. miejsce. - Najważniejsze jest to, że samochód pracuje nieźle i balans jest zaskakująco dobry. Zrobiliśmy krok do przodu i cały zespół może być zadowolony. Nadal uważam, że ciężko będzie nam się dostać do dziesiątki, ale będziemy próbowali poprawić przez noc. Ogólnie rzecz biorąc to bardzo zachęcające, że zrobiliśmy kolejny krok w przód - dodał.
Lewis Hamilton na treningach uzyskał 2. i 13. czas. - Rano tor był bardzo śliski, szczególnie w pierwszym sektorze, gdzie kilku kierowców wypadło poza tor. Mieliśmy jednak bardzo dobrą sesję i byłem bardzo zadowolony z samochodu, który dobrze się prowadził. Czuję poprawę dzięki nowym elementom i jest to dobry początek weekendu - powiedział Brytyjczyk.
- Zanim tutaj przyjechaliśmy, myślałem, że będziemy mieć podobne tempo, jak w Barcelonie, ale chyba jesteśmy trochę szybsi. Miałem kilka poślizgów popołudniu, ale to świadczy tylko o tym, jak mocno naciskałem. Mieliśmy małą niestabilność przy wyjściu z zakrętów, ale byłem zaskoczony z tempa samochodu. Chłopacy w fabryce ciężko pracowali, by dać nam ulepszenia, teraz my musimy poprawić samochód. Mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej - dodał Mistrz Świata.