Utrzymajmy to - Williams po GP Turcji

Dobrze pojechali kierowcy Williamsa w wyścigu o Grand Prix Turcji. Przez długi czas obaj jechali na punktowanych pozycjach, ale błąd w pit stopie odebrał je Nakajimie, który w niedzielę jechał wyścig życia. Bardzo zadowolony po zawodach był natomiast Rosberg. Niemiec liczy, że od tego startu będzie regularnie zdobywał punkty w kolejnych wyścigach.

Nico Rosberg nie ukrywał swojej radości po niedzielnym wyścigu. - Jestem zadowolony z piątego miejsca i również się cieszę z rezultatu, jaki udało się osiągnąć całemu teamowi. Miałem wspaniały start, za który muszę podziękować moim inżynierom, że poszło dokładnie tak jak zakładaliśmy. Na końcu pierwszego okrążenia udało mi się awansować o cztery pozycje. Od tego momentu naciskałem mocno, by wyprzedzić Trulliego i myślę, że byłem blisko tego, gdyż jechałem naprawdę dobrym tempem, ale on miał dzisiaj szybszy bolid. Mam nadzieję, że utrzymamy nasz impet i będziemy zdobywać punkty w każdym wyścigu. Na ten moment sądzę, że możemy stale być w czołowej ósemce - podsumował swój występ Niemiec.

Bardzo dobrze jechał w niedzielę Kazuki Nakajima, którego pech pozbawił pewnych punktów. - Miałem dobry start i mocne pierwsze okrążenie. Wszystko przebiegało wtedy jak najlepiej, aż do drugiego postoju. To, co się stało, to wielka szkoda, jechałem swój najlepszy, jak do tej pory, wyścig w karierze. Byliśmy dzisiaj naprawdę konkurencyjni, podziękowania dla zespołu za przygotowanie bolidu, który pozwolił mi wyprzedzić Alonso i Raikkonena. Będziemy się uczyć an tej pomyłce w pit stopie i mam nadzieję na lepszy rezultat w następnym razem - optymistycznie zakończył Japończyk.

Komentarze (0)