Zgłoszenia Ferrari, Red Bull i Toro Rosso wciąż warunkowe

W opublikowanej w piątek liście startowej na sezon 2010 zespoły Ferrari, Red Bull i Toro Rosso znalazły się bez dopisku o warunkowej zgodzie na udział. Przedstawiciele tych ekip zapewniają, że nic się nie zmieniło i wciąż mają zastrzeżenia do regulaminu.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Pięć obecnych zespołów znalazło się jednak na liście warunkowo, bowiem w dalszym ciągu zgłaszają one zastrzeżenia do przepisów o ograniczonym budżecie, chodzi o ekipy Vodafone McLaren Mercedes, BMW Sauber F1 Team, Renault F1 Team, Panasonic Toyota Racing i Brawn GP Formula One Team. Zespoły te mają czas od 19 czerwca, jeżeli do tego czasu nie zrezygnują ze swoich zastrzeżeń, ich miejsce mogą zająć inne zespoły, które złożyły aplikacje do FIA, ale nie znalazły się na opublikowanej w piątek liście. Kibiców F1 zdziwiło, że wśród tej piątki nie ma Ferrari, które najgłośniej domagało się zmiany przepisów i otwarcie groziło wycofaniem się z mistrzostw świata.

Okazuje się, że FIA umieściła Ferrari i dwa zespoły Red Bulla, bowiem ekipy ta mają podpisane wieloletnie umowy z ciałem zarządzającym F1. Włoska stajnia uważa jednak, że umowy nie obowiązują, bowiem ich zapisy naruszyła Federacja.

W piątek tuż po opublikowaniu listy wszystkie trzy zespoły wydały krótkie oświadczenia, w których zapewniają, że ich zgłoszenia wciąż są warunkowe i w dalszym ciągu nie godzą się na proponowane przez FIA przepisy o ograniczonym budżecie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×