Rajd Karkonoski jako runda Lausitz Cup

Termin nadsyłania zgłoszeń do 24 Rajdu Karkonoskiego (10-12 lipca) dobiegł końca. W sumie na liście zgłoszeń znalazło się 35 załóg deklarujących chęć punktowania w Pucharze Łużyc - w tym zawodnicy z Czech i Niemiec oraz Polacy liczeni do punktacji RSMP i RPP.

Statystycznie, w pucharze zobaczymy między innymi siedem załóg z Czech a wśród nich mocną A-grupową Skodę Octavię Vacłava Donata jadącego z dyrektorem rajdu Thermica w Czechach - Honzą Krecmanem oraz widowiskowo jadącego Forda Focusa Honzy Halali. Nie zabraknie także czeskiej perełki - leciwej skodawki 110L Rallye Kristiana Jiriego oraz odnowinej w tym roku Lady VFTS Tomasa Klokocnika. Niestety zabraknie w Jeleniej Górze lidera punktacji Radka Mifki oraz Jerzego Tosovskiego, który wybrał start w innym rajdzie. Do samego końca oczekiwano także zgłoszenia Karela Macka, którego rajdową bronią w tym roku jest Toyota Corolla S2000. Ogólnie niska frekwencja czeskich zawodników wynika głównie z faktu rozegrania u nich w zeszły weekend Rallysprintu Kopna oraz planowanego na 17 lipca Horacka Rally Trebic.

Wśród polskich zawodników zgłoszenia nadesłane do organizatora rajdu pochodzą w większości od uczestników pierwszej rundy Lausitz Cup 2009 - Rallye Thermica Luzicke hory - a wśród nich w najmocniejszych autach Marcin Abramowski/Jakub Gerber - Mitsubishi Lancer oraz Tomasz Trembicki i Grzegorz Gołda również w rajdowym Miśku. Obaj kierowcy przywiozą w karkonosze Lancery w specyfikacji OPEN.

Michał Kochanowski-Laren powalczy o kolejne zwycięztwo w klasie 3 i bronić będzie lidera punktacji. Walkę o punkty w klasie 3 prowadzić będą Aleksander Jaroszewicz/Paweł Tarapacki - Pługiem 206, miejscowy el-matador Marcin Stywryszko/Szymon Rosik - Civic oraz Przemek Obajtek/Kuba Wróbel również Civickiem. Jedyna zagraniczna załoga zgłoszona w klasie 3 to Łada Tomka Klokocnika.

Najmocniej obsadzona jest klasa 4. Liczy ona aż 14 zgłoszeń. Najmocniejszym sprzętem w T4 dysponuje lider klasy Vaclav Donat, którego Skoda Octavka w a-grupowej specyfikacji pozwoliła wywalczyć mu 20 oczek w punktacji klasowej. Wśród polskich załóg mocny akcent stanowią kierowcy Type-Rów - Rafał Maliński/Kacper Pietrusiński, Paweł Hankiewicz i

Agnieszka Wierzchowska oraz rodzinny duet Andrzej i Błażej Czekanowie, którzy próbowali ostatnio sił w niemieckim rajdzie Freiberger Land. Nie zabraknie także poczciwych ale walecznych Opli Astra a w nich Tomasz Kosiński i Paweł Wdowiak - załoga, która urwała koło na Rajdzie Thermicy w Czechach, Robert Rosiak/Andrzej Hercuń oraz niemcy Thomas Boehm i Nico Lehmann. Ostra walka rozegra się z pewnością pomiędzy bardzo szybkim niemieckim zawodnikiem Markiem Muschiolem jadącym Clio Ragnotti z urokliwą Claudią Harloff (doskonałe 9 miejsce w genralce Lausitz Cup Rajdu Thermica w Czechach) a Sławkiem i Krzsyśkiem Kurdysiami (7 punktów w klasyfikacji klasy T4 po pierwszej rundzie) oraz Krzysztofem Zelekiem/Michałem Kasiną jadących również Renatą Clio. Z dużym zaciekawieniem śledzić możemy rywalizację stałego bywalca Rajdu Karkonoskiego - Niemca Klausa Teichmanna jadącego Nissanem Almerą w wersji Kit z libereckim el-matadorem Honzą Halalą dosiadającego Forda Focusa.

Rywalizacja w klasie T2 przebiegać powinna pod dyktando dwóch stałych wyjadaczy Pucharu Łużyc - Niemców - Ronnego Teichmanna/Rene Tonnego - Nissan Micra a Teodorem Stolarkiem i Agnieszką Moskal - Suzuki Swift. Ale kto wie, może szybszymi od pretendentów do zwycięztwa w T2 okażą się nowi uczestnicy pucharu - Bogumił Klimiuk/Marek Kaczmarek - Nissan Micra i Tomasz Michalski/Lech Kaczmarek - Suzuki Swift.

Dodać należy, że na trasie rajdu zobaczymy także rywalizację pokoleniową - ale nie ludzi a sprzętu - leciwa Skodavka 110L Rallye - Kristaniana Jiriego vs jej młodsza siostra Felicja prowadzona przez Zdenka Vaclavika - obie również zgłoszone w klasie T2.

Mistrzostwem świata w atrakcyjności widowiska będzie rajdowa rywalizacja pomiędzy perełkami minionych lat - rodzimy mały fiacik braci Wolskich kontra NRD-owski popularny Trabi! To będą emocje - kiedy na finalnym sobotnim odcinku specjalnym Zabobrze zobaczymy w boju jak za dawnych lat naszego polskiego "malczana" rywalizującego z trzema niemieckimi Trabantami!

Nie lada atrakcją będzie zapewne udział najmocniejszych aut zagranicznych zawodników takich jak Audi TT 8N Erica Karllsona - potężna moc, klasyka rajdowych szos Forda Escorta Cosworth Franka Richerta i Matthiasa Prillwitza oraz Mitsubishi Lancera Evo V kolejnego Niemca - Enrico Bruhla jadącego z Danielem Ellmerem. Czech Slavek Srejma i Karhan Radek zaprezentują możliwości jazdy bokami swoim mocnym BMW 325IX.

W tym roku Rajd Karkonoski po raz drugi w historii stanowi rundę nowo powstałego Pucharu Łużyc. Dzięki niemu możemy popularyzować i promować u naszych sąsiadów polskie rajdy samochodowe, naszą turystykę - a co najważniejsze przyczyniać się do ich rozwoju, poprawiać frekwencję zarówno zawodniczą jak i turystyczną, podnosić poziom organizacyjny i atrakcyjność imprez a także mamy szansę pokazać, że umiemy współpracować z innymi narodami, tworzyć wspólne projekty i dać się przy tym lubić!

Na koniec - tradycyjnie zwracamy się z wielką prośbą a wręcz z apelem do wszystkich kibiców, którzy przybędą na rajd, abyście z rozwagą i wyobraźnią podeszli do tematu bezpiecznego oglądania rajdu. To Wy tworzycie tę wspaniałą atmosferę jaka panuje wokół rywalizacji na trasie zawodów - pamiętajmy, oglądając bezpiecznie rajd będziemy mogli przywieźć niezapomniane wrażenia do domu.

Chcielibyśmy także aby każdy uczestnik wspaniałego widowiska jakim będzie zapewne 24 Rajd Karonoski z własną chęcią i zaangażowaniem pomagał i oferował swoją pomoc w każdej kwestii wszystkim zawodnikom zagranicznym i nie tylko oraz sympatykom rajdów, którzy przybędą w karkonosze. Dajmy się poznać od najlepszej strony i stwórzmy wspólnie atmosferę dzięki której, każdy będzie odczuwał chęć powrotu do Polski, a walka o "titul absolutního mistra ve vsechnych tridach" zapewni niezapomniane, pełne wrażeń i emocji widowisko. Życzymy także aby wszyscy zawodnicy dojechali cało i szczęśliwie do mety.

Źródło artykułu: