Felipe Massa z optymizmem podchodzi do niedzielnego wyścigu, jednak podkreśla, że ósma lokata nie jest szczytem jego marzeń. - Te kwalifikacje przypominały nieco loterię - najpierw było sucho, później spadł deszcz a następnie znów sucho. Mogło pójść lepiej, ale równie dobrze mogło skończyć się o wiele gorzej. Nie podskakuję z radości po ósmej lokacie, jednak nie jest tak źle. Mamy dobrą strategię wycelowaną w punkty, chociaż szczerze mówiąc podium wydaje się być trudne do osiągnięcia - powiedział sympatyczny Brazylijczyk.
Kimi Raikkonen w niedzielę wystartuje z piątej linii, tuż obok Nelsona Piqueta z ekipy Renault. - Była to dosyć skomplikowana sesja, warunki na torze zmieniały się przez cały czas. Znaleźliśmy się w znacznie gorszej sytuacji, z uwagi na brak nowego zestawu opon na Q3. Uważam że w normalnych warunkach bylibyśmy w stanie osiągnąć lepszą pozycję startową. Tak czy inaczej nie jesteśmy w złym położeniu przed wyścigiem, mamy dobrą strategię i spróbujemy wycisnąć z niej jak najwięcej - stwierdził 29-letni kierowca.
