Mistrz Formuły BMW i cyklu GP2 nie wie jeszcze, w jakim zespole będzie startował. - Nie podjąłem jeszcze decyzji. Jednak w ciągu dwóch miesięcy chciałbym mieć już jasność. Jeżeli sprawa będzie się przedłużać, to nie będzie najlepiej, bowiem miejsca w najlepszych bolidach będą już zajęte - przyznał Nico Rosberg w rozmowie z niemieckimi mediami.
- To nie będzie łatwa decyzja - powiedział zapytany o liczbę możliwości. - Jestem cztery sezony w Formule 1. W końcu chcę mieć samochód, w którym będę mógł regularnie walczyć o podium. I wygrać.
Rosberg przyznał, że niezależnie od tego, do którego zespołu trafi, nie powinien mieć problemów z komunikacją. - Mówię po włosku, więc pasowałbym do Ferrari, po angielsku, więc do Williamsa, mówię też dobrze po francusku i hiszpańsku - przyznał. Rosberg mówi też oczywiście po niemiecku, a co ciekawe - nie zna fińskiego, czyli rodzimego języka swojego ojca Keke Rosberga.