Odrodzenie Hanninena - relacja z Rajdu Rosji

Jacek Mazur 12 Lipca 2009, 22:53

Już na odcinku testowym Juho Hanninen pokazał potencjał nowej Fabii S2000 – swój pokazał już w zeszłym sezonie tryumfując w tej imprezie. Cały pierwszy etap był koncertem jazdy fińskiego kierowcy, który zwyciężył na wszystkich próbach. Po etapie jego zespołowy kolega Jan Kopecky tracił przeszło 27 sekund, a trzeci w klasyfikacji był Guy Wilks zaliczający drugi start w Rosji i jednocześnie drugi za sterami Protona Satrii Neo S2000. Podobnie jak w pierwszych tegorocznych eliminacjach poniżej oczekiwań jechali kierowcy Abartha. Giandomenico Basso był czwarty ze stratą 1 min. 21,1 sek., a niecałe cztery sekundy za nim plasował się zespołowy specjalista od szutru Anton Alen.

Drugi etap to kolejny popis kierowcy Skody, który zapisał na swoje konto wszystkie rozegrane odcinki specjalne – dwa z zaplanowanych zostały odwołane po problemach samochodów z zerami na drzwiach. Guy Wilks wykręcił raz drugi czas, ale kapeć spowodował, że spadł początkowo na siódme miejsce, lecz ostatecznie awansował po przygodach konkurentów. Anton Alen podobnie jak przed rokiem urwał koło i nie ukończył etapu. Tym samym na koniec dnia za dwójką Skody meldował się Basso, a za nim Patrick Flodin (Subaru Impreza N14), Aleksandr Żełdunow (Peugeot 207 S2000) i na szóstej pozycji piątkową rywalizację zakończył Wilks.

Trzeciego dnia wreszcie znalazł się mocny na Hanninena, chociaż ten zaczął "szanować" swój wynik i nieco odpuścił. Nie mniej jednak pojedynczym zwycięstwem odcinkowym popisał się powracający w Superally Anton Alen. Nie zmieniło to jednak postaci rzeczy, że ponad dziesięć lat po sukcesach czeskiego producenta (Favorit i Felicia) w Mistrzostwach Świata F2 Skoda odniosła wielki sukces. Dublet na mecie Rajdu Rosji to historyczny i miejmy nadzieję przełomowy sukces w historii motorsportu firmy z Mladej Boleslav.

Za dwójką Skody uplasował się Giandomenico Basso, który podobnie jak przed rokiem jest cieniem swojej doskonałości o czym świadczy ponad czterominutowa strata. Czwarta pozycja przypadła Flodinowi, który tym samym przypieczętował swoje kolejne z rzędu zwycięstwo w Mistrzostwach Rosji. Na piątej pozycji zameldował się Wilks, a szóstkę zamknął Franz Wittmann.

Dla zawodników teraz trzy tygodnie przerwy, a później Rally Vinho Madeira (30 lipca – 01 sierpnia). Tam już na pewno zobaczymy zespół Kronosa z trzema sztandarowymi załogami oraz przedstawicielem BFGoodrich Team oraz nie mało walecznych portugalskich i hiszpańskich załóg, więc o punkty będzie już niezwykle trudno. Tak jak przewidywano przed sezonem po Rajdzie Rosji nastąpi decydująca część sezonu – w typowo europejskich rundach, z których niektóre będą jednocześnie rundami Mistrzostw Europy nastąpi niezwykle zacięta walka o każdy punkt i miejsca zdobyte wcześniej mogą okazać się na miarę tytułu i tu należy wskazać, że Jan Kopecky dzięki ośmiu punktom za drugi miejsce awansował na fotel wicelidera IRC za Krisa Meeka, a Hanninen zrównał się punktowo z Mistrzem IRC 2008 Nicolasem Vouillozem.