Kubica prawie jak w domu - przed GP Węgier

Mistrzostwa świata Formuły 1 są już za półmetkiem. Po dwutygodniowej przerwie najszybsi kierowcy świata zjadą się do Budapesztu, by rywalizować o GP Węgier. To szczególne miejsce dla polskich kibiców F1, od momentu debiutu Roberta Kubicy na Hungaroring jest biało-czerwono.

W tym artykule dowiesz się o:

Tradycje wyścigowe na Węgrzech sięgają już lat międzywojennych, pierwszy wyścig o GP Węgier na torze w parku Nepliget w Budapeszcie odbył się w 1936 roku. Wojna przerwała rozwój sportów motorowych w tym kraju. Pierwsze wyścigi powróciły w latach 60-tych, a Formuła 1 dopiero w 80-tych, gdy szef cyklu Bernie Ecclestone zamarzył sobie zorganizowanie wyścigu w jednym z krajów bloku wschodniego. Po wielu rozmowach i negocjacjach wybór padł na Węgry. Początkowo planowano wyścig ulicami Budapesztu, ostatecznie jednak władze zdecydowały, że wybudują nowy, stały obiekt niedaleko stolicy. Budowę obiektu rozpoczęto w 1985 roku, a już w następnym odbył się pierwszy wyścig, który oglądało 200 tys. widzów. Zwycięzcą został Nelson Piquet jadący bolidem Williamsa.

W tym roku faworytów będzie dwóch - Jenson Button, którego bolid Brawn GP ma mieć całkiem nowy pakiet aerodynamiczny, co ma rozwiązać problem z rozgrzewaniem opon. Drugim jest Sebastian Vettel, młody Niemiec w fenomenalnym samochodzie Red Bull Racing. W zeszłym roku lepiej spisał się Brytyjczyk - był 12., a Vettel miał defekt. Sytuacja była jednak całkowicie odmienna - Button jeździł bardzo słabym samochodem Hondy, Niemiec reprezentował Toro Rosso.

Tamten wyścig padł łupem Heikki Kovalainena (McLaren Mercedes), było to pierwsze i jak na razie jedyne zwycięstwo tego kierowcy w Formule 1. Fin wyprzedził Timo Glocka i Kimi Raikkonena. Ogromnego pecha miał Felipe Massa, który prowadząc, na trzy okrążenia przed metą, miał defekt silnika. Robert Kubica musiał zadowolić się jednym punktem.

W tym sezonie punkt zdobyty na Hungaroring byłby dużym sukcesem. Bolid F1.09 nie jest konkurencyjny i często wyścigi kończy w środku lub z tyłu stawki. Mario Theissen zapowiedział jednak, że BMW Sauber nie porzuci prac na rozwojem obecnego modelu, ale dodał również, że - wobec braku testów i niezmienionych regulaminów technicznych na przyszły rok - zespół podczas weekendów będzie próbował różnych elementów, które mogą być wykorzystane w sezonie 2010.

Niedzielny wyścig o GP Węgier będzie debiutem dla 19-letniego Jaime Alguersuari. Hiszpan, który w Toro Rosso zastąpił Sebastiena Bourdaisa, ma minimalne doświadczenie z bolidami F1 ograniczone jedynie do testów na prostym odcinku drogi. Trudno więc będzie oczekiwać od niego dobrego rezultatu.

Przed weekendem powiedzieli:

Jenson Button i Rubens Barrichello

Fernando Alonso i Nelson Piquet

Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen

Adrian Sutil i Giancarlo Fisichella

Jarno Trulli i Timo Glock

Nico Rosberg i Kazuki Nakajima

Robert Kubica i Nick Heidfeld

Harmonogram weekendu

Piątek

10:00 - 1. trening

14:00 - 2. trening

Sobota

11:00 - 3. trening

14:00 - kwalifikacje

Niedziela

14:00 - wyścig

Źródło artykułu: