Chcemy regularnie zwyciężać - McLaren po GP Węgier

Brytyjczyk Lewis Hamilton w znakomitym stylu wygrał niedzielny wyścig na Hungaroring. Dla młodego kierowcy McLarena to pierwsze podium w obecnym sezonie. Świetnie spisał się także Heikki Kovalainen, który zajął piąta lokatę.

Mateusz Nikołajczuk
Mateusz Nikołajczuk

Lewis Hamilton nie krył podekscytowania swoim doskonałym występem. - To niewiarygodne uczucie, być na szczycie po tak długim okresie borykania się z różnymi problemami. Był to jeden z moich najlepszych wyścigów - nigdy się nie poddałem, a co najważniejsze, ludzie w moim zespole również. Jestem dumny z nich wszystkich. Nie spodziewaliśmy się wygranej, nie myśleliśmy że dysponujemy wystarczającym tempem, ale bolid prowadził się perfekcyjnie przez cały wyścig - podkreślił mistrz świata.

- Potrzebujemy wyciągnąć jak najwięcej z tego weekendu. Będziemy nadal cisnąć, gdyż to jedyny sposób, jaki zna ten zespół. Chcemy być teraz regularnymi zwycięzcami. Na koniec, myślami jestem dziś przy Felipe. Pomimo naszego świętowania, warto pamiętać, że ten facet leży w szpitalu i myślę, że mówię w imieniu wszystkich: Felipe jest w naszych sercach oraz myślach i życzymy mu szybkiego powrotu do pełnej sprawności - dodał.

Cztery punkty do mety niedzielnych zawodów dowiózł Heikki Kovalainen. - Był to znakomity wyścig dla całego zespołu, a szczególnie dla Lewisa. Miejmy nadzieję, że ja będę następny! Ta wygrana dowodzi, jak team poprawił osiągi naszego bolidu przez kilka ostatnich miesięcy. Jest to rezultat ciężkiej pracy każdego mężczyzny oraz każdej kobiety w zespole i to zwycięstwo smakuje słodko zwłaszcza dla nich. Nasze myśli są również przy Felipe - chcę życzyć mu wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że wkrótce wróci do Formuły 1 - powiedział 27-letni kierowca.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×