Atak jedyną opcją - kierowcy przed Rajdem Finlandii

Długie cztery weekendy musieliśmy czekać na kolejną rundę Rajdowych Mistrzostw Świata. Na szczęście ten czas szybko upłynął i przed nami najszybsza i najefektowniejsza runda w kalendarzu, Rajd Finlandii. Oto, co mówią przed startem do tej imprezy czołowi kierowcy WRC.

Paweł Świder
Paweł Świder

Sebastien Loeb: Sytuacja, w jakiej się aktualnie znajduję sprawia, że nie mogę mieć w pełni wolnego umysłu. Jednak czuję się stosunkowo zrelaksowany przed dziewiątą rundą mistrzostw. Oczywiście byłoby nam łatwiej podchodzić do tego startu mając na przykład 20 punktów przewagi. Ale w minionym sezonie przed startem w Finlandii mieliśmy trzy punkty straty do Mikko. Teraz ta rozbieżność jest jeszcze mniejsza, a do zakończenia sezonu pozostały już tylko cztery rajdy. Ja widzę to tak, że w Finlandii sezon jakby się zaczynał na nowo i dla nas jedyną opcją jest atak. Nie mamy innego wyjścia. Nasze C4 WRC jest teraz ulepszane w niektórych detalach i na pewno jesteśmy przygotowani do tego startu. W ubiegłym roku miałem pełne zaufanie do rajdówki, dzięki czemu mogłem mocno cisnąć od startu do mety. Mieliśmy zaciętą walkę i na mecie okazało się, że różnice pomiędzy pierwszymi załogami nie sięgnęła nawet 10 sekund. Jeśli w tym roku chcemy wygrać musimy powtórzyć to niesamowite tempo.

Dani Sordo: Rajd Polski był dobrym przygotowaniem na ten rajd. W ubiegłym roku nie udało nam się pokonać Chrisa Atkinsona, jednak na mecie byliśmy czwartą załogą. Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się poprawić ten rezultat i naprawdę już czekam na moment startu. Fińskie odcinki przyprawiają kierowców o unikalne dreszcze, chociaż w tym roku brakuje w planie kilku słynnych hop, które w przeszłości zapracowały na tak wysoką rangę tej imprezy. Główne trudności będą sprawiały te ślepe szczyty, które zmuszają kierowcę do całkowitej wiary w swój opis. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy, ale dla nas ponownie celem jest to, żeby zdobyć dużo punktów dla Citroena do klasyfikacji producentów.

Mikko Hirvonen: Z mojego punktu widzenia zaczynają się teraz takie małe, "czterorundowe" Mistrzostwa Świata z trzema rajdami po szutrze i jednym po asfalcie. Prowadzę z przewagą jednego punktu i ostateczne rozstrzygnięcie jest w moich rękach. Bycie pierwszym na starcie imprezy na pewno nie jest łatwą pozycją, ale będę musiał dać sobie z tym radę. W ubiegłym roku właśnie przez to straciłem zwycięstwo, więc teraz będę musiał to przezwyciężyć. Różnice czasowe na poszczególnych odcinkach tego rajdu są zawsze niewielkie i jeśli ktoś wygra oes z przewagą 5 sekund to już jest naprawdę dużo. Niewielki błąd może okazać się bardzo kosztowny. Wiadomo, prędkości tutaj są ogromne i nawet mały błąd może zakończyć się wypadkiem. Kiedy walczysz o dziesiąte części sekundy to często można napotkać niespodziankę na hopie albo na zakręcie, które zdawałoby się, że dobrze znasz. Samochód może lecieć wyżej i dalej i to może sprowokować problemy.

Jari-Matti Latvala: Jazda w Finlandii dostarcza o wiele więcej podniecenia niż gdzie indziej. Ogromne rzesze kibiców przy trasach oesów oczekują dobrej jazdy swoich kierowców. To wywołuje dodatkową presję, jednak to specyficzne uczucie jest swego rodzaju zachętą. Mam nieco większą presję po moim błędzie na Rajdzie Polski, jednak wiem, że zespół mnie wspiera i jestem zrelaksowany. Moim zadaniem do wykonania na ten rajd jest dostarczyć jak najwięcej punktów, aby pomóc Mikko w zdobyciu tytułu mistrzowskiego. W Polsce mieliśmy szybki rajd, więc nie powinniśmy mieć problemy z uzyskiwaniem wysokich prędkości. Szkoda, że w tegorocznym harmonogramie brakuje oesu Ouninpohja ale z drugiej strony po kilku latach nieobecności powraca do nas próba Myhinpaa, która również jest legendarnym odcinkiem.

Petter Solberg: Pracowaliśmy tak mocno jak tylko się dało, żeby sprawić aby nasz samochód był szybszy w Finlandii. Szczególnie pracowaliśmy nad wysokością samochodu i nad amortyzatorami. Pracujemy nad tym, aby znaleźć dobre rozwiązania i przygotować auto do walki o podium. Niestety nie zdążyliśmy tego zrobić przed Finlandią. Jedyne, czego możemy oczekiwać w tym rajdzie to czwarte, piąte miejsce.

Henning Solberg: Czuję się bardzo mocny po osiągnięciu podium w Polsce, chociaż tam musiałem się dostosowywać dwa dni do rajdu. Mam nadzieję, że tutaj będę mógł wystartować szybciej. To będzie ważny rajd dla mojego sponsora, którym jest Expert. Ta Firma ma mocną pozycję w Finlandii i ważne dla mnie będzie, aby zdobyć jak najlepszy wynik dla nich. W ubiegłym roku byłem trzeci po pierwszym dniu i chciałbym tak też zakończyć tę edycję. Dwa podium w dwóch kolejnych rajdach - to byłoby wspaniałe.

Matthew Wilson: Zrobienie Rajdu Polski przed Finlandią było dobrym przygotowaniem dla nas. Tam zmieniliśmy kilka istotnych rzeczy, na przykład robienie opisu i to powinno przynieść skutek w Finlandii. W takiej imprezie ważne są testy i pomocne jest dobre przygotowanie. To trudny rajd, techniczny, na którym osiąga się wysokie prędkości. Jeździłem tu już trzykrotnie i teraz mam najwięcej doświadczenia i to może być ważne.

Sebastien Ogier: Mimo że byłem już na tym rajdzie to w tym roku wygląda to wszystko znacznie szybciej. Nasze przedrajdowe testy powinny mi sporo pomóc w tym rajdzie. Naszym zadaniem jest budowanie doświadczenia i dotarcie do mety bez większych problemów.

Conrad Rautenbach: Nic nie jest porównywalne do tego, jak się czujesz kiedy autem klasy WRC szybujesz przez 30 czy 40 metrów. To bardzo techniczny rajd i naprawdę ważny jest opis. Moim zadaniem jest dotarcie do mety i wykręcenie po drodze kilku dobrych czasów. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to możemy liczyć na zdobycz punktową.

Kimi Raikkonen: Myślę, że to będzie zupełnie inna rzecz do zrobienia niż te, które miałem dotychczas. Co prawda przejechałem już kilka rajdów, ale to były raczej klubowe imprezy, a to jest Rajd Finlandii. Jadę tam dobrze się bawić i mam nadzieję, że będzie nam dane dotrwać tak do mety. To będzie mój debiut w Rajdowych Mistrzostwach Świata. W F1 mamy teraz przerwę, więc ja spędzam czas w ten sposób. Chciałbym podziękować Ferrari za to, że umożliwili mi start w tym rajdzie za kierownicą Abartha Grande Punto S2000.

Zobacz klasyfikację generalną WRC

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×