ADAC GT Masters: Giermaziak nie ukończył wyścigu

Kuba Giermaziak i Frank Kechele nie ukończyli drugiego wyścigu podczas 5 rundy ADAC GT Masters na niemieckim torze Nürburgring. Polsko-niemiecka załoga mimo dobrego początku, w wyniku błędu przy zmianie kierowców straciła szansę na dobry wynik.

Pierwsze okrążenia nie wskazywały, że belgijski zespół może mieć problemy ze znalezieniem się na podium. Frank Kechele co prawda stracił jedno miejsce po stracie na rzecz szybszych Corvette, ale dzięki temu, że samochody zespołu Callaway-Competition toczyły ze sobą bratobójczą walkę, niemiecki kierowca nie tracił dystansu do liderów, a jednocześnie systematycznie powiększał przewagę nad czwartym Viperem. Po 15 okrążeniu Frank tracił ok. 8 sek. do prowadzącego Hohenadela, który w międzyczasie uporał się z nieco wolniejszym Hennericim. Wówczas żółte audi pojawiło się w boksie, żeby zaliczyć obowiązkową zmianę kierowców. Jak zwykle Kuba bardzo sprawnie zamienił się miejscem z Frankiem i oczekiwał na sygnał, żeby ruszyć do wyścigu. Niestety inżynier Argo Racing wypuścił Kubę o 4 sek. za szybko i mimo, że polski kierowca starał się zwolnić przez wyjazdem z boksu (zabronione jest zatrzymanie się) to i tak łączny czas zmiany kierowców był o sekundę krótszy od regulaminowych 70 sekund. Po wyjeździe Kuba rzucił się w pogoń wiedząc, że czeka go jeszcze ponowny zjazd na stop&go. Po odbyciu kary, Audi z nr 4 znalazło się na 10 miejscu ze stratą 4,2 sek. do Ascari Normana Knopa. Kuba jednak narzucił bardzo dobre tempo i już po dwóch okrążeniach dogonił zdecydowanie wolniejszego rywala. W tym momencie polski kierowca był najszybszym zawodnikiem na torze, będąc szybszym o 1,3 sek. od prowadzącego Seilera. Niestety na kolejnym okrążeniu przy próbie wyprzedzania wolniejszego Ascari, doszło do kontaktu na Mercedes Arena i Giermaziak zmuszony był wycofać się z wyścigu, gdyż w jego samochodzie uszkodzone zostało przednie zawieszenie.

- Zespół popełnił błąd, wypuszczając mnie zbyt szybko z pit-stopu, o czym na początku nie wiedziałem. Dopiero przez samym wyjazdem z boksu zorientowałem się, że jestem zbyt szybki i było za późno, żeby uratować sytuacji - relacjonuje Kuba. - Cieszy mnie tylko, że przez cały weekend byłem szybszy od Franka, który dotychczas był lepszy. Myślę, że procentuje to, że wróciłem do single seater’ów. Jednocześnie byłem jednym z najszybszych kierowców w całej stawce, ale to niestety nie rekompensuje mi niepowodzenia w dzisiejszym wyścigu - zakończył polski kierowca.

Czołówka 2. wyścigu (29 okrążeń)

MKierowcaKrajSamochódCzas
1 Hennerici/Ludwig Niemcy/Niemcy Corvette Z06.R GT3 1:00:08,358
2 Seyffarth/Abt Niemcy/Niemcy Audi R8 LMS +12,178
3 Bergmeister/Schmickler Niemcy/Niemcy Porsche 997 GT3 Cup S +18,408
4 Hohenadel/Seiler Niemcy/Szwajcaria Corvette Z06.R GT3 +26,088
5 Armindo/Campanico Francja/Portugalia Audi R8 LMS +26,993
6 Moser/Haase Szwajcaria/Niemcy Audi R8 LMS +28,049
7 Terting/Gruber Niemcy/Niemcy Audi R8 LMS +40,174
8 Barth/Knop Szwajcaria/Niemcy Ascari KZR-1 GT3 +52,434
21 Giermaziak/Kechele Polska/Niemcy Audi R8 LMS +8 okr.

Klasyfikacja ADAC GT Masters

MKierowcaKrajPkt.
1 Christian Abt Niemcy 56
2 Jan Seyffarth Niemcy 54
3 Marc Hennerici Niemcy 51
- Luca Ludwig Niemcy 51
5 Christian Hohenadel Niemcy 44
- Toni Seiler Szwajcaria 44
7 Nicolas Armindo Francja 43
- Cesar Campanico Portugalia 43
9 Henri Moser Szwajcaria 42
10 Tim Bergmeister Niemcy 41
- Frank Schmickler Niemcy 41
12 Walter Lechner jr. Austria 34
- Michael Outzen Dania 34
- Christoffer Nygaard Dania 34
15 Kuba Giermaziak Polska 23
- Frank Kechele Niemcy 23
17 Christopher Haase Niemcy 18
18 Andreas Wirth Niemcy 13
- Marcel Leipert Niemcy 13
- Jens Klingmann Niemcy 13
21 Norman Knop Niemcy 11
22 Christopher Mies Niemcy 10
- Martin Matzke Czechy 10
Komentarze (0)