W Słomczynie nie zabraknie czołówki królewskiej dywizji 1, skupiającej najmocniejsze czteronapędowe samochody. Na torze koło Grójca zobaczymy aktualnego lidera tej dywizji, Michaela Jernberga, a także Sverre Isachsena, który traci do Szweda tylko jeden punkt! Start w Słomczynie zapowiada również utytułowany Kenneth Hansen, a także zawodnicy zajmujący kolejne miejsca w punktacji: Ludvig Hunsbedt, Andreas Eriksson, Jean-Luc Pallier, Stig-Olov Walfridsson czy Guttorm Lindefjell. Polscy kibice skojarzą na pewno nazwisko Janiego Paasonena, oglądanego w naszym kraju podczas Rajdu Barbórki. Jedynym Polakiem, który do tej pory zgłosił się w dywizji 1 jest Bohdan Ludwiczak.
W dywizji 1A zobaczymy pięciu Polaków: Tomasza Nowaka, Michała Guranowskiego, Kamila Sokołowskiego, Mikołaja Karsiborskiego i Zygmunta Stanka. Także w tej dywizji europejska czołówka stawi się w komplecie na Słomczyńskim torze. Aktualny lider klasyfikacji, Norweg Mats Lynsen powalczy o trzecie zwycięstwo w tym sezonie i utrzymanie przewagi nad Rosjaninem Eduardem Leganovem. Tylko cztery punkty do Leganova traci jego rodak Timur Timerzyanov. Ciasno jest także na kolejnych pozycjach, bowiem Davida Johanssona, Zdenka Cermaka i Johana Larssona dzielą tylko trzy punkty.
Knut Ove Borseth zdecydowanie dominuje w tym sezonie w dywizji 2. 28-punktowa przewaga pozwala Norwegowi podejść spokojnie do zawodów w Słomczynie. Do zmagań na polskim obiekcie ostro przygotowują się natomiast Łukasz Zoll i Marcin Wicik, którzy liczą na nawiązanie walki z europejską czołówką. W Słomczynie zobaczymy również wicelidera punktacji, Josa Sterkensa, a także Guino Kenisa, Patricka Mertensa, Josefa Iro i dobrze znanego polskim kibicom Romana Castorala.