Odeszli ze świata motorsportu na zawsze
1. listopada wspominamy nie tylko naszych najbliższych, którzy odeszli, ale także sportowców. Polscy kibice sportów motorowych byli zszokowani, gdy dowiedzieli się o śmierci Michała Hernika w Dakarze. Natomiast świat F1 pożegnał Julesa Bianchiego.
Andrzej Prochota
Michał Hernik (30.01.1975 - 6.01.2015, 39 lat)
Polski motocyklista został znaleziony martwy na trasie 3. etapu Rajdu Dakar z San Juan do Chilecitio, 14 kilometrów przed metą. Jak się później okazało, Polak postanowił odetchnąć na trasie, ale ze zmęczenia zasnął na słońcu. Doszło do przegrzania organizmu, bowiem temperatura powietrza wynosiła blisko 50 stopni Celsjusza.
Hernik w roku 2015 debiutował w tym najtrudniejszym rajdzie świata.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)