Dzięki temu miałby więcej czasu na przygotowanie swoich podopiecznych. Jakie zdanie ma na ten temat Antoni Piechniczek, wiceprezes PZPN? - Czy Polska ma jeszcze matematyczne szanse na awans? Ma. Czy nie powinniśmy więc zrobić wszystkiego, by je wykorzystać? Majewski chce wygrać i wszyscy powinni mu w tym pomóc. Także redakcje sportowe, a jak słyszę, wielu ten pomysł się nie podoba - powiedział były trener polskiej kadry w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
W kadrze może znaleźć się wielu piłkarzy z zagranicznych lig. Ich spotkań na pewno nie da się przełożyć. - Ale być może trener zdecyduje się na obronę złożoną z piłkarzy występujących w Polsce? I dostanie kilka dni więcej, by ich zgrać. Wiem po sobie, a dwa razy awansowałem do finałów MŚ, że każdy dzień zgrupowania jest na wagę złota. Pomóżmy Majewskiemu, bo na razie mam wrażenie, że najbardziej wam zależy, by przegrał 0:5 i złożył rezygnację - dodał Piechniczek.
Przypomnijmy, że 10 października zagramy na wyjeździe z Czechami a cztery dni później u siebie ze Słowacją.