- Nigeria wie wszystko o nas, a my o niej. Studiują nawet nasze treningi, to pewne. My przede wszystkim powinniśmy grać fair. Tylko że do fair play trzeba trzech stron, wliczając sędziego. Pamiętam, że na mundialu w 1990 r., gdy pierwszy raz "fair play" było wypisane wszędzie na stadionach, jeden z Kameruńczyków kopnął mnie tak, że mało nie urwał mi głowy. I nie dostał kartki, a nasz Claudio Caniggia jak najbardziej, za byle co. Więc proszę, traktujmy to, co mówimy, poważnie. Niech fair play będzie fair play. Ludzie chcą oglądać dobry futbol - powiedział Maradona w rozmowie z Rzeczpospolitą.
Początek meczu Argentyna - Nigeria o godz. 16:00.
Więcej w Rzeczpospolitej.