Oni nie rozczarowali - zapowiedź meczu Argentyna - Korea Południowa

Poziom niektórych meczów rozczarował. Były jednak takie zespoły, które zaprezentowały się nieźle. Jednymi z takich była Argentyna i Korea Południowa. To te reprezentacje w pierwszym czwartkowym pojedynku zagrają przeciwko sobie.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

W pierwszym swoim meczu Argentyna wygrała skromnie z Nigerią 1:0. Jednak pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Piłkarze często wymieniali się pozycjami i gdyby nie postawa bramkarza rywali to z pewnością zwyciężyliby nawet 4:0. - Grali na świeżości. Myślę, że z meczu na mecz będą grali coraz słabiej - przewiduje ekspert portalu SportoweFakty.pl Jan Tomaszewski.

- Wiem, że musimy poprawić się w niektórych elementach, ale ciągle polepszamy swoją grę - cytuje słowa Gonzalo Higuaina portal goal.com.

Problemem podopiecznych Diego Maradony była skuteczność. Zawiódł przede wszystkim wspomniany as Realu Madryt Gonzalo Higuain, który zmarnował kilka wyśmienitych okazji do zdobycia bramki. Media naliczyły mu co najmniej trzy bardzo dobre sytuacje - to po nich miał zamienić podanie kolegi na bramkę.

Korea wygrała ze słabą Grecją 2:0. Zawodnicy z Azji byli dużo szybsi niż swoi rywale i także mogli wygrać wyżej. Są liderami grupy i liczą na choćby punkt z Argentyną. Jeśli go wywalczą, to będą mieli spore szanse, aby awansować. W ostatniej kolejce zmierzą się z Nigerią. Jeśli Afrykanie pokonają Greków, to pojedynek Korei z Nigerią będzie prawdopodobnie o drugie miejsce, a więc o awans do 1/8.

- My przyjechaliśmy tutaj po to, żeby wygrać Puchar Świata. Wiem, że przed nami długa droga - mówi Higuain. Mimo sporej nieskuteczności w ostatnim spotkaniu ma utrzymać miejsce w składzie. Na razie na swoją szansę czekają m.in. Kun Aguero oraz Diego Milito.

Maradona w tym spotkaniu nie może skorzystać z kontuzjowanego Juana Sebastiana Verona. Zastąpi go Maxi Rodriguez. W drużynie koreańskiej do składu może wrócić Lee Donk-Guk. Jeśli tak się stanie to zachodnie media przewidują, iż zastąpi Yeom Ki-Huna, o ile selekcjoner zawodników z Azji zdecyduje się na zmianę.

Mecz Argentyna będzie rozgrywany o mało atrakcyjnej porze - 13:30, ale mimo to zapowiada się emocjonujące widowisko. Argentyńczycy powinni atakować, ale Koreańczycy będą wyprowadzali bardzo groźne kontry.

Argentyna - Korea Południowa / czw 17.06.2010 r. godz. 13:30

Przewidywane składy:

Argentyna: Sergio Romero - Jonas Gutiérrez, Walter Samuel, Martin Demichelis, Gabriel Heinze, Maxi Rodriguez, Javier Mascherano, Angel Di Maria, Lionel Messi, Carlos Tevez, Gonzalo Higuain.

Korea Południowa: Woon-Jae Lee - Du-Ri Cha, Jung-Soo Lee, Yong-Hyung Cho, Young Pyo Lee, Jung-Woo Kim, Nam-Il Kim, Yong-Hyung Cho, Chung-Yong Lee, Ji-Sung Park, Chu-Young Park.

Sędzia: Frank de Bleeckere (Belgia).

Stadion: Soccer City Stadium - Johannesburg

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×