Spotkanie Grecji z Nigerią będzie pojedynkiem o być albo nie być dla obu drużyn w turnieju. W przypadku porażki któregoś z zespołów, ostatni mecz będzie dla niego już tylko pojedynkiem o honor. Jedna z drużyn podzieli zatem los... Polski, która zarówno w 2002 jak i 2006 roku już po dwóch meczach traciła szanse na wyjście z grupy.
Dużo trudniejsze zadanie czeka Greków, którzy czują na sobie presję zdobycia... pierwszego gola podczas mistrzostw świata. Ta sztuka nie udała im się już w czterech meczach mundiali. W 1994 w USA, debiutujący na mistrzostwach, piłkarze spod Akropolu do zera przegrali wszystkie mecze. Jednym z rywali Greków była jedna z rewelacji tamtejszych mistrzostw - Nigeria, dla której był to również debiut na największej piłkarskiej imprezie. Innym przeciwnikiem mistrzów Europy z 2004 roku była Argentyna.
Podopieczni Otto Rehhagela szansy na dobry wynik upatrują głównie w ewentualnym powrocie do składu stopera Vangelisa Morasa. Jednak jego szanse na występ są niewielkie. Przyjemny ból głowy ma z kolei szkoleniowiec Nigeryjczyków Lars Lagerback, który zastanawia się czy postawić na dobrze prezentującego się w pojedynku z Argentyną napastnika Chinedu Obasiego, czy też dać szansę gry nie mogącemu wystąpić się w pierwszym meczu Peterowi Odemwingie.
- Wiemy jak wygrać z Nigerią. Jesteśmy od nich lepsi i jestem pewien, że odniesiemy pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach - buńczucznie zapowiada bramkarz Greków Alexandros Tzorvas. - Dobrze gramy w ataku. To nasz atut. Naszym marzeniem jest wygrana. Chociażby jedną bramką - odpowiada napastnik Super Orłów Peter Odemwingie.
Grecja - Nigeria / czw 17.06.2010 r. godz. 16
Przewidywane składy:
Grecja: Alexandros Tzorvas - Giourkas Seitaridis, Loukas Vyntra, Sotiris Kyrgiakos, Vasilis Torosidis - Christos Patsatzoglou, Kostas Katsouranis, Giorgos Karagounis - Dimitris Salpingidis, Georgios Samaras, Theofanis Gekas
Nigeria: Vincent Enyeama - Chidi Odiah, Danny Shittu, Joseph Yobo, Taye Taiwo - Dickson Etuhu, Lukman Haruma, Santi Kaita - Aiyegbeni Yakubu, Peter Odemwingie, Victor Obinna.
Sędzia: Oscar Ruiz (Kolumbia).