Od pierwszych minut do ataku ruszyli Hiszpanie, którzy musieli pokonać Chile, aby spokojnie awansować do 1/8 finału. W 4. minucie Fernando Torres staną przed szansą na gola, ale w ostatniej chwili został uprzedzony przez jednego z defensorów. W 10. minucie gracze z Południowej Ameryki byli bardzo blisko trafienia do siatki, ale Mark Gonzalez z 7. metrów mając przed sobą tylko bramkarza Hiszpanii uderzył nieczysto i bardzo niecelnie. Chwile potem ładnie z dystansu uderzył Marco Estrada, lecz Iker Casillas był na posterunku.
Po ciekawym początku tempo gry w kolejnych minutach nieco spadło. Chilijczycy pokazali reprezentacji Hiszpanii, że są trudnym przeciwnikiem i mistrzowie Europy łatwo mieć nie będą. Gracze z Ameryki Południowej grali twardo czego efektem było trzy żółte kartki w zaledwie sześć minut. Po ponad 10 minutach spokoju padła dość niespodziewana bramka. Claudio Bravo odważnym i dalekim wyjściem chciał przerwać akcję Hiszpanii. Na jego nieszczęście piłka trafiła wprost pod nogi Davida Villi, który bez namysłu uderzył w kierunku pustej bramki i trafił do siatki wyprowadzając graczy z Europy na prowadzenie.
Po zdobyciu gola na boisku znacznie lepiej prezentowali się Hiszpanie, którzy kontrolowali przebieg gry. W 33. minucie Gerard Pique po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył nad poprzeczką. Chile szybko wyprowadziło kontrę i przed szansą na wyrównanie stanął Jean Beausejour, którego w ostatniej chwili nieco przyblokował powracający do defensywy Pique. 180 sekund później Hiszpanie cieszyli się z drugiej bramki. Dobrą akcję podaniem od Villi wykończył ładnym strzałem Andres Iniesta. Dodatkowo Chile zostało ukarane jeszcze czerwoną kartką dla Estrady, który przed polem karnym bez piłki sfaulował Torresa. Do końca pierwszej połowy nie działo się już praktycznie nic ciekawego.
Początek drugiej połowy należał do Chilijczyków. W 48. minucie padła kontaktowa bramka. Sprzed pola karnego uderzył Rodrigo Millar. Piłka odbiła się jeszcze od Pique, zmyliła bramkarza Hiszpanii i wpadła do siatki. Potem gra uspokoiła się. Gol zdobyty przez Chile dawał im awans do kolejnej fazy rozgrywek nawet przy jednobramkowej wygranej Szwajcarii. Hiszpanie z kolei byli pewni pierwszej lokaty w grupie, a tym samym unikali konfrontacji z Brazylią. W poczynaniach obu ekip było sporo nerwowości. Strata kolejnej bramki przez którąś z ekip mogła okazać się bardzo bolesna, dlatego na boisku panował względny spokój.
W kolejnych fragmentach zawodów obraz gry nie uległ zmianie. Hiszpanie zadowoleni z prowadzenia kontrolowali przebieg gry, a Chile zbytnio nie forsowało tempa i nie narażało się na groźne kontry graczy z Europy. Zawodnicy z Ameryki Południowej szukali swojej szansy, ale blok defensywny Hiszpanii był bardzo dobrze dysponowany. Świadczy o tym chociażby fakt, iż w ciągu zaledwie dwóch minut dwukrotnie został złapany Esteban Paredes, który ładnie próbował wyjść zza pleców obrońców mistrzów Europy. Potem z boiska wiało nudą i mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Hiszpanii. Ten wynik dał awans obu drużynom.
Chile - Hiszpania 1:2 (0:2)
0:1 - David Villa 24’
0:2 - Andres Iniesta 37’
1:2 - Rodrigo Millar 48’
Składy:
Chile: Claudio Bravo - Mauricio Isla, Gary Medel, Waldo Ponce, Gonzalo Jara, Arturo Vidal, Marco Estrada, Mark Gonzalez (46’ Rodrigo Millar), Alexis Sanchez (65' Fabian Orellana), Jorge Valdivia (46’ Esteban Paredes), Jean Beausejour.
Hiszpania: Iker Casillas - Sergio Ramos, Gerard Pique, Carles Puyol, Joan Capdevila, Xavi Hernandez, Sergio Busquets, Xabi Alonso (73' Javier Martinez), Andres Iniesta, Fernando Torres (54' Cesc Fabregas), David Villa.
Żółte kartki: Gary Medel, Waldo Ponce, Marco Estrada (Chile).
Czerwona kartka: Marco Estrada (Chile).
Sędzia: Marco Rodriguez (Meksyk).
Widzów: 42 000.
